WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Michał Curzytek

Żużel. Enea Falubaz podziękował kilku zawodnikom. Jednego nazwiska zabrakło

Konrad Cinkowski

Enea Falubaz Zielona Góra przejdzie w listopadowym okienku transferowym dużą metamorfozę. Klub w poniedziałek podziękował kilku zawodnikom za reprezentowanie ich barw, ale jednego nazwiska zabrakło. Co to może oznaczać?

Enea Falubaz Zielona Góra zdecydował się na kilka roszad w swoim składzie. Do Przemysława Pawlickiego, Rasmusa Jensena i Jana Kvecha dołączy dwóch nowych seniorów, którymi zostaną Jarosław Hampel i Piotr Pawlicki.

Formację do 21. roku życia mają wzmocnić Oskar Hurysz i Krzysztof Sadurski, wobec czego dla niektórych zawodników zabrakło miejsca. Z Enea Falubazem żegnają się m.in. dwaj architekci awansu do PGE Ekstraligi, czyli Krzysztof Buczkowski oraz Rohan Tungate.

W kevlarze z "Myszką Miki" nie wystartują już również Luke Becker, Dawid Rempała oraz Wiktor Trofimow i Maksym Borowiak.

W gronie zawodników, którym podziękowano za starty w Enea Falubazie zabrakło Michała Curzytka. Rzeszowianin niechętnie wypowiadał się na temat swojej przyszłości ucinając wszelkie tego typu pytania do "zobaczymy", ale fakt, że nie pojawił się w materiale wideo prezentowanym przez klub z Grodu Bachusa może oznaczać, że przyszłoroczny senior zostanie w zespole.

Zawodnik miałby dwie opcje rozwoju swojej kariery. Przede wszystkim byłby raczej pewnym nazwiskiem w kadrze, która będzie ścigała się w U24 Ekstralidze, a zarazem będzie mógł stanowić rezerwę na wypadek kontuzji Jana Kvecha. Dobrymi wynikami mógłby sobie również zapracować na miejsce pod numerem ósmym, które przeznaczone jest dla zawodnika do 23. roku życia.

ZOBACZ WIDEO: Dominik Kubera z medalem w Grand Prix? Menedżer nie ma wątpliwości 

Przeczytaj także:
- Wybitnie udowodnili, że się nie dogadują
- Był gwarantem zwycięstw swojej drużyny. To była deklasacja
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl