Gollob na giełdzie - nic nie jest przesądzone

Łukasz Czechowski

Na początku stycznia pojawiła się informacja, że firma Tomasza Golloba, "GollobRacing" może zadebiutować na giełdzie NewConnect. Menadżer mistrza świata, Tomasz Gaszyński potwierdza te plany, ale przyznaje, że nic jeszcze nie jest przesądzone.

Przychody firmy Golloba to oczywiście kontrakty ze Caeulm Stalą Gorzów i Hammarby Sztokholm, ale także umowy ze indywidualnymi sponsorami. Najlepszy polski żużlowiec mógłby zarabiać także na akcjach marketingowych, napojach energetycznych czy sprzedaży gadżetów sygnowanych swoim nazwiskiem.

- Mieliśmy pewne rozmowy na ten temat, ale nie mogę powiedzieć nic więcej - przyznał na łamach speedwaygp.com Tomasz Gaszyński, menadżer Tomasza Golloba. - To jeden z naszych projektów, ale jeszcze nic nie zostało sfinalizowane. Jest to na etapie planów. To może zająć kilka miesięcy albo kilka lat - a może nawet nigdy się nie zrealizować. Musimy poczekać - dodał.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl