Czwarte miejsce rozczarowaniem dla Harrisa

Szymon Kaczmarek

Czwarte miejsce w sobotniej Grand Prix Danii na kopenhaskim Parken zajął Chris Harris. Mimo dobrego wyniki Brytyjczyk nie jest w pełni zadowolony ze swojej postawy.

Harris zgodnie z zapowiedziami poprawił swoja formę. W Kopenhadze był bliski miejsca na podium, jednak ostatecznie nie zdołał na nim stanąć. - Jestem zadowolony z postępu, jednak czwarte miejsce w finale jest rozczarowaniem. To naprawdę dołujące. Trzecie pole było beznadziejne - nie miałem nadziei na dobry start - ocenił 

Jeśli "Bomber" chce zająć miejsce gwarantujące pozostanie w cyklu na kolejny sezon, musi znacznie częściej osiągać podobne wyniki. - Przesunąłem się trochę w górę, jednak chłopaki przede mną nie stracili zbyt dużo punktów. Idziemy w dobrym kierunku - powiedział i jeszcze raz podkreślił, że ostatnie miejsce w ostatnim biegu dnia było dla niego sporym rozczarowaniem. 

Być może czwarte miejsce w finale było rezultatem złego dopasowania motocykla. - Tor był pod koniec dość śliski i po moim upadku musiałem zmienić motocykl. On był z kolei zbyt mocny. Zmiany wprowadzone przed finałem nie zadziałały - wciąż był zbyt silni. 

Słabe występy Harrisa w tegorocznym cyklu wzbudziły sporo wątpliwości dotyczących sensu jego udziału w Grand Prix. W sobotę pokazał jednak, że stać go na rywalizację z najlepszymi. - Wiem, że jestem wystarczająco dobry, aby tutaj być i wszyscy inni również to wiedzą.

Harris w końcu pokazał się z dobrej strony w GP
 
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl