Nicki Pedersen o Woffindenie: Jeździ jak idiota
Pechowy przebieg miał czternasty wyścig Grand Prix Wielkiej Brytanii. W Cardiff na tor upadła aż trójka zawodników. W wyniku tego zdarzenia do szpitala został odwieziony [tag=8067]Tai Woffinden[/tag].
Z powtórki został wykluczony Fredrik Lindgren, ale Nicki Pedersen największe pretensje miał do Brytyjczyka. - Straciłem 4-5 punktów, bo jeździ jak idiota. Tym razem sam to odczuł, ale nie rozumiem dlaczego tak jeździ. Ma wystarczającą prędkość - powiedział Duńczyk w rozmowie z ekstrabladet.dk.
Przypomnijmy, że Woffinden z Pedersenem zanotowali także upadek w Grand Prix Szwecji w Geoteborgu.
Wicemistrz świata na niedzielę ma zaplanowany start w meczu polskiej Enea Ekstraligi, w którym Fogo Unia Leszno podejmie PGE Marmę Rzeszów. Nie wiadomo czy wystąpi on tym spotkaniu. - Muszę wrócić do domu i przespać się z tym. Wciąż wierzymy, że mogę być mistrzem świata. Muszę się skupić na Grand Prix, ale z drugiej strony może lepiej zrobić sobie miesięczną przerwę i wrócić gotowy. Nie wiem co mam robić - przyznał Pedersen.
Po turnieju w Cardiff duński żużlowiec rzeszowskiego klubu zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
Źródło: ekstrabladet.dk
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>