Rory Schlein: Musimy przywrócić uśmiech na twarzach kibiców
W czwartek żużlowcy Orła Łódź ulegli ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovii na własnym torze 43:46. Gospodarzom nie pomógł przyzwoity występ Rory'ego Schleina, który zdobył 9 punktów.
- Nie potrafię wytłumaczyć przyczyn tej porażki. Nie mamy nic na swoje usprawiedliwienie. Po prostu nie byliśmy dobrzy. Kibice zresztą też to widzieli. Staraliśmy się jechać na sto procent możliwości, ale tym razem to nie wystarczyło do zwycięstwa - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Rory Schlein.
Podopieczny trenera Janusza Ślączki zgadza się z pomeczową opinią szkoleniowca, który tuż po ostatnim biegu w rozmowie z dziennikarzami upatrywał przyczyn porażki w słabej postawie jego zawodników na starcie. - Wygrywamy mecze, w których nie jesteśmy faworytami, a przegrywamy te, gdzie to nas się typuje do zwycięstwa. Żużlowcy Ostrovii bardzo dobrze startowali i to był klucz do sukcesu. W dodatku świetnie jechali pierwsze zakręty, a później utrzymywali punkty do końca biegów. My dzisiaj fatalnie startowaliśmy. Mimo tego przez większość meczu prowadziliśmy. Może lepiej pójdzie nam w niedzielę - przyznał Australijczyk. - Tor był dla mnie jak najbardziej w porządku. Może było trochę za gorąco, ale to, jak już mówiłem, nie jest żadną wymówką - dodał.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.