Timo Lahti w świetnej dyspozycji na początku sezonu. "Nigdy wcześniej nie byłem tak pewny siebie"
Timo Lahti u progu nadchodzących rozgrywek znajduje się w bardzo dobrej formie. Żużlowiec z Finlandii był czołową postacią Ostrovii podczas pierwszego treningu punktowanego w tym roku.
W miniony piątek podopieczni Grzegorza Dzikowskiego zmierzyli się na własnym torze w pierwszym tegorocznym test-meczu z aktualnym mistrzem Polski - SPAR Falubazem Zielona Góra. Zgodnie z przewidywaniami to goście nadawali ton spotkaniu, choć w kilku biegach ostrowscy kibice byli świadkami niespodzianek, głównie za sprawą Timo Lahtiego. Fin dobrze radził sobie z wyżej notowanymi rywalami i z uśmiechem na twarzy zakończył pierwsze poważne ściganie w tym roku. - Już na treningach byłem zadowolony zarówno ze swojej dyspozycji, jak i pracy sprzętu. Pokazywałem plecy mocnym rywalom i z optymizmem przystąpiłem do pierwszego poważnego testu w tym roku - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl nowy nabytek MDM Komputery ŻKS Ostrovii.
Fin spędzi teraz kilka dni na Wyspach Brytyjskich, gdzie będzie przygotowywał się do startów w angielskiej Elite League, przywdziewając plastron Eastbourne Eagles. - Muszę przyznać, że czuje się fantastycznie i chyba nigdy wcześniej nie byłem tak pewny siebie. Teraz koncentruje się na moich najbliższych zawodach, czyli Testimonialu Joonasa Kylmaekorpiego - zakończył Lahti.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.