Paweł Przedpełski: Unibax zasłużył na play-offy

Michał Wachowski

Jedynie ujemne punkty Unibaksu powodują, że Fogo Unia pozostaje w walce o pierwszą czwórkę tabeli. Zdaniem Pawła Przedpełskiego to torunianie zasługują na jazdę w rundzie finałowej Enea Ekstraligi.

Gdyby nie ujemne punkty, Anioły miałyby w swoim dorobku czternaście oczek i zajmowałyby trzecią lokatę w ligowej tabeli. Bez szans na znalezienie się w play-offach byłaby wówczas Fogo Unia Leszno, która kosztem Unibaksu zajmuje obecnie czwartą pozycję w ligowej stawce.

- Wiemy ile meczów w tym roku wygraliśmy, a mimo to zajmujemy piąte miejsce w tabeli. Gdyby nie te ujemne punkty, bylibyśmy już dziś spokojni o to, że pojedziemy w play-offach. Stało się jednak inaczej i mimo że swoją postawą na torze zasługujemy na pierwszą czwórkę, nie mamy pewności, czy nie odpadniemy po rundzie zasadniczej - ocenił Paweł Przedpełski.

Torunianie, którzy tracą punkt do czwartego miejsca w ligowej tabeli, wybiorą się w najbliższą niedzielę do Gorzowa Wielkopolskiego. Choć faworytami będą gospodarze, Anioły nie mogą potraktować tego meczu ulgowo. - Każde spotkanie, bez względu na to, czy jedziemy u siebie czy na wyjeździe, jest teraz jednakowo ważne, a punkty, które zdobylibyśmy w Gorzowie, byłyby dla nas na wagę złota - przyznał.

- Swoją postawą zasługujemy na pierwszą czwórkę - uważa Paweł Przedpełski
Młodzieżowiec Unibaksu liczy na to, że przyczyni się do dobrego wyniku swojego zespołu w Gorzowie. - Nie jest to tor, do którego miałbym jakieś uprzedzenia. Pamiętam dobrze ostatni, przedsezonowy sparing ze Stalą, w czasie którego jechało mi się dobrze. Poznałem już specyficzną geometrię gorzowskiego toru i myślę, że w niedzielę sobie poradzę - podsumował Przedpełski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl