Daniel Kaczmarek nie zazdrości Smektale Ekstraligi. "Jeździłem cały sezon"
Wychowanek leszczyńskiej Unii, Daniel Kaczmarek zapewnia, że nie odda bez walki miejsca w składzie Byków. - Chciałbym zastąpić w przyszłym sezonie Tobiasza Musielaka - deklaruje.
Gdy z powodu kontuzji wypadli Nicki Pedersen i Przemysław Pawlicki, swoją szansę w dwóch meczach ligowych otrzymał 16-letni Bartosz Smektała. Debiutu w ENEA Ekstralidze nie doczekał się jak dotąd starszy wychowanek Fogo Unii - Daniel Kaczmarek, który występuje na wypożyczeniu w Speedway Wandzie Instal Kraków. - Nie mogę powiedzieć, że zazdroszczę Bartkowi tego, że wystąpił już w Ekstralidze. Jeśli chodzi o mnie, to nie siedziałem w tym czasie na "ławie", tylko jeździłem mecze w Krakowie. Nie było więc możliwości, bym bronił barw obu klubów jednocześnie - wyjaśnił Daniel Kaczmarek.
17-latek przyznaje, że startując regularnie w rozgrywkach ligowych nabrał niezbędnego doświadczenia. Jak podkreśla, nie zamieniłby tego na dwa mecze w Enea Ekstralidze. - W drugiej lidze jest naprawdę ciężko. Można się nauczyć techniki, a efekty widzę później podczas zawodów młodzieżowych. Obecnie zajmuję czwarte miejsce na zapleczu kadry juniorów i tracę sześć punktów do wicelidera. To dobry wynik, tym bardziej, że straciłem turniej w Grudziądzu z powodu wstrząśnienia mózgu - podkreślił Kaczmarek.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>