Nicki Pedersen wycofał się z Grand Prix
W sobotę zostanie rozegrane Grand Prix Sztokholmu. Kibicom nie zaprezentuje się Nicki Pedersen, który oficjalnie wycofał się z turnieju.
W wyniku upadku podczas finałowego biegu Zlatej Prilby w Pardubicach, Nicki Pedersen doznał wstrząśnienia mózgu, urazu nadgarstka, złamania czterech żeber i uszkodzenia szóstego kręgu szyjnego.
Stan zdrowia zmusza Duńczyka do odpoczynku od żużla. Oznacza to, że "Power" nie wystartuje w sobotnim Grand Prix Sztokholmu. Miejsce Pedersena w zawodach elitarnego cyklu zajmie jego rodak - Michael Jepsen Jensen.
Pod znakiem zapytania stoją także występy trzykrotnego IMŚ w Toruniu oraz Melbourne. Jeżeli 39-latek nie będzie w stanie rywalizować w tych turniejach, na pewno nie zajmie miejsca w czołowej ósemce GP. Obecnie zajmuje on bowiem dopiero 9. lokatę z 62 punktami na koncie.
ZOBACZ WIDEO: Pazdan: zamieszanie z trenerem nam nie pomaga
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>