Jacek Rempała: Sprzęt mogę pożyczyć kolegom

Łukasz Czechowski

Władzie KMŻ Lublin planują, że pierwszy trening na torze odbędzie się jeszcze przed 20 marca. Do tego czasu Jacek Rempała będzie pracował przy sprzęcie, którym z chęcią podzieli się z kolegami z drużyny.

- Chociaż na dworze jest jeszcze sporo śniegu, pracy i tak nie brakuje. Szykuję motocykle, nie tylko dla siebie. W tej chwili mam do dyspozycji sześć wyremontowanych silników i przygotowuję siódmy - zdradził Jacek Rempała w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim. - Oczywiście nie ze wszystkich skorzystam. Zamierzam eksploatować dwa, może trzy. Pozostałe, tak jak już deklarowałem, mogę pożyczyć kolegom, o ile będą im pasowały. Wiem, że wielu lubelskich kibiców liczy na moją dobrą jazdę, dlatego muszę być w jak najlepszej dyspozycji i mieć do dyspozycji wypróbowany sprzęt. Z zespołem zamierzam awansować do pierwszej ligi, ale mam też indywidualne plany. Chciałbym znaleźć się w finale mistrzostw Polski. Może uda się też powalczyć w parach - dodał żużlowiec, który 16 lutego skończył 38 lat.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl