Wybrzeże zamknęło skład. Cztery nowe kontrakty gdańskiego klubu

Michał Gałęzewski

Działacze Wybrzeża Gdańsk w środę ujawnili personalia czterech żużlowców, z którymi podpisali kontrakty na zbliżający się sezon. Dwóch z nich po raz pierwszy będzie reprezentować gdańskie barwy.

Chyba nikt nie wyobraża sobie gdańskiego żużla bez osoby, która będzie reprezentować Wybrzeże już dziesiąty rok. Renat Gafurow zawsze podkreślał, że w tym klubie czuje się znakomicie. Praktycznie nigdy nie był wiodącą postacią, ale swoją postawą i przywiązaniem do klubu zaskarbił sympatię nie tylko u gdańszczan, ale i u kibiców z całej Polski.

Drugi rok czerwono-biało niebieski kevlar będzie przywdziewał Linus Sundstroem. Szwed przychodził do Wybrzeża w ubiegłym sezonie i miał być jednym z liderów. Co prawda zdobywał sporo punktów, jednak zdarzały mu się mecze, których liderzy mieć nie powinni. Z tego względu długo trwały rozmowy w gdańskim klubie, który obcokrajowiec powinien związać się z nim na kolejny sezon. Głównym kontrkandydatem był Patrick Hougaard. Szwed wykazał się jednak większą determinacją i bardzo mu zależało na pozostaniu.

Nie oznacza to jednak, że kibice znad morza nie zobaczą żadnego nowego obcokrajowca. Roczną umowę podpisał Australijczyk Troy Batchelor. Jeszcze w 2015 roku były żużlowiec Unii Leszno w barwach ROW Rybnik był szóstym najskuteczniejszym zawodnikiem Nice PLŻ. Po kontuzji co prawda stracił dużą część sezonu i w Polsce pojechał w tylko jednym meczu rybnickiego klubu, jednak regularnie ścigał się w Anglii czy w Danii. Teraz po przepracowaniu całego okresu przygotowawczego ma wrócić do wysokiej formy. Był on faworytem Mirosława Kowalika do wzmocnienia klubu i ma być ważnym ogniwem drużyny. - Jestem wielkim optymistą przed nowym sezonem. Bardzo cieszę się z podpisanego kontraktu w gdańskim klubie. Mam olbrzymią nadzieję, że kibice również. Przez kontuzję odniesioną po upadku, który wydawał się naprawdę niegroźny straciłem pół roku. Jestem głodny jazdy - powiedział Australijczyk tuż po podpisaniu kontraktu.

Renault Zdunek Wybrzeże nie zapomniało też o wsparciu dla krajowych seniorów. Najlepszy młodzieżowiec Nice PLŻ - Hubert Łęgowik również został nowym zawodnikiem klubu znad morza. Wychowanek Włókniarza Częstochowa był kuszony przez inne ekipy z Nice PLŻ. Według naszej wiedzy, mocno zabiegał o niego Orzeł Łódź. Ten jednak zdecydował się na przenosiny do Gdańska. - Jest w zespole siedmiu seniorów. Absolutnie nie obawiam się tego, że nie będę jeździł. Jestem młodym, ambitnym chłopakiem. Dobrze czuję się na gdańskim torze i mam określone cele. Stać mnie na dobre wyniki - stwierdził Łęgowik.

Wcześniej kontrakty podpisali Anders Thomsen, Oskar Fajfer i Kacper Gomólski. Renault Zdunek Wybrzeże ma więc siedmiu seniorów, którzy w sezonie 2017 będą mieli poprowadzić drużynę do awansu do PGE Ekstraligi. Formację młodzieżową stanowią natomiast: Dominik Kossakowski, Patryk Beśko i Aureliusz Bieliński. Już podczas ubiegłego sezonu z zespołem pożegnał się Krzysztof Jabłoński. Karierę zakończył Magnus Zetterstroem, a do Ostrovii przeszedł Kamil Brzozowski.

Nowej drużyny wciąż szuka Eduard Krcmar, z którym gdańszczanie oficjalnie pożegnali się w ostatnich dniach. Klub nie osiągnął porozumienia z juniorem Dawidem Wawrzyniakiem. Zespół poprowadzi Mirosław Kowalik, który na stanowisku trenera zastąpił Grzegorza Dzikowskiego.

ZOBACZ WIDEO Stanisław Chomski: Zmarzlik ma zadatki na mistrza świata, ale...
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl