WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki na prowadzeniu

To może być jego sezon. Jest kandydatem na najlepszego juniora ligi

Jakub Czosnyka

Patryk Rolnicki ma duże szanse zostać najlepszym juniorem Nice PLŻ. Warunek? Musi zmienić nastawienie i bardziej w siebie uwierzyć. - Wszyscy mi to powtarzają. Liczę, że ten rok będzie przełomowy - mówi.

Niewielu młodzieżowców z zaplecza PGE Ekstraligi może pochwalić się doświadczeniem wyniesionym z najwyższego szczebla rozgrywek. Cały miniony sezon Patryk Rolnicki był podstawowym zawodnikiem Unii Tarnów, a kilka występów udało mu się zanotować również w sezonie 2015. Wcześniej jednak nikt nie oczekiwał od niego wysokich zdobyczy punktowych, ale teraz to się zmieni. Mówi się, że może zostać najlepszym juniorem Nice PLŻ.

- To, że tak się o mnie mówi jest dla mnie jeszcze większą mobilizacją - zaznacza. - Wiadomo, że z tym wiąże się też większa presja, ale to miłe, że ludzie we mnie wierzą. Podchodzę do tego na spokojnie, bo może jakiś junior z innego klubu wyskoczy z formą i będzie lepszy ode mnie. Musimy poczekać do rozpoczęcia rozgrywek - tonuje nastroje.

Wydaje się, że na tym etapie kariery starty w Nice Polskiej Lidze Żużlowej mogą mu tylko pomóc. Wielu zawodników przechodziło zresztą podobną drogę. Jazda na zapleczu z teoretycznie słabszymi rywalami pozwoliła im się wybić. - Widać było po wynikach, że PGE Ekstraliga mnie przerosła. Nie mówię, że teraz będzie nie wiadomo jak łatwo o punkty, ale na pewno prościej będzie mi pokazać się z lepszej strony. Liczę, że poprawię swoje wyniki i dalej będę się rozwijał - dodaje.

Rolnicki przekonuje, że jeśli wszystko dobrze poukłada sobie w głowie, to wtedy pokaże na co go stać. W podobnym tonie wypowiedział się ostatnio w rozmowie z naszym portalem były trener Unii, Marian Wardzała. - Dużo ludzi mi tak mówi, nawet mój tata. Po prostu kiedy wyjeżdżam do biegu z bardziej doświadczonymi zawodnikami, to trudno mi uwierzyć, że mógłbym ich pokonać. Muszę to zmienić. Mam nadzieję, że wyjdą mi pierwsze mecze w sezonie i później pójdę już za ciosem.

Warto dodać, że żużlowiec zimą przeszedł na kontrakt zawodowy. Zaplanował już inwestycje, a jego park maszyn poszerzy się o dwa nowe silniki. Oprócz tego solidnie przygotowuje się do sezonu pod względem fizycznym. Już w listopadzie zaczął treningi indywidualne, a teraz kontynuuje je wspólnie z kolegami z drużyny.

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl