WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Adrian Miedziński na prowadzeniu

Get Well może sporo zyskać na przebudowie toru. Rywale będą musieli dopasowywać się od nowa

Dawid Borek

Adrian Miedziński chwali pomysł o przebudowie drugiego łuku na Motoarenie. Może być to sporym atutem Get Well Toruń w nadchodzącym sezonie PGE Ekstraligi.

Torunianie mają za sobą kilka meczów kontrolnych, podczas których sprawdzali między innymi swój sprzęt i dyspozycję fizyczną. Oprócz tego, zawodnicy Get Well Toruń rozszyfrowywali, jak zachowuje się drugi łuk na Motoarenie, który w tym roku został przebudowany.

- To był dobry pomysł z tą zmianą geometrii. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce, ale dużo dobrych zawodników miało możliwość częstych startów na Motoarenie i zdążyło się już nauczyć na niej jeździć. Poza tym drugi łuk był specyficzny, jeśli rywal zdołał się dopasować do nawierzchni, to trudno było coś na nim zrobić. Zmiana powinna dać furtkę, która to umożliwi. Jestem dobrej myśli - przyznał Adrian Miedziński w rozmowie z Nowościami.

Ligowe zmagania w PGE Ekstralidze Anioły rozpoczną w najbliższy poniedziałek. Tego dnia na Motoarenę zagoszczą mistrzowie Polski - Cash Broker Stal Gorzów. - Moim zdaniem dobrze, że pierwszy mecz mamy ze Stalą Gorzów w Toruniu, a nie odwrotnie. W Gorzowie dosypano nawierzchnię, która zawsze na początku różnie się zachowuje. A my będziemy mieli czas, żeby jej się przyjrzeć przed rewanżem - powiedział Miedziński.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl