WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Orzeł Łódź trenował w Częstochowie. Włókniarz zachwycony Jakubem Miśkowiakiem

Dariusz Ostafiński

W piątek żużlowcy Orła Łódź trenowali na torze w Częstochowie. Zawodnicy Janusza Ślączki chcieli się jak najlepiej przygotować na niedzielny mecz z Unią Tarnów, czyli hit kolejki. Orzeł jest liderem, Unia jest druga.

Toromistrz Włókniarza Vitroszlif CrossFit znakomicie przygotował nawierzchnię na piątkowych trening. Gospodarze mówią o dwóch oberwaniach chmury nad stadionem, po których tor bardzo szybko był gotowy do dalszej jazdy. Wystarczyło 20 minut przerwy po deszczu i zawodnicy mogli znowu wyjeżdżać i kręcić treningowe kółka.

Wśród jeżdżących zawodników Orła Łódź można było zauważyć Aleksandra Łoktajewa, Roberta Miśkowiaka i jego chrześniaka Jakuba, Edwarda Mazura oraz łódzkich juniorów. Obecna na stadionie ekipa Włókniarza zachwycała się młodym Jakubem Miśkowiakiem. Działacze częstochowskiego klubu zarzekają się jednak, że po sezonie nie zamierzają się ustawiać w kolejce po utalentowanego chłopaka. Włókniarz liczy na dalszy rozwój Oskara Polisa (kończy wiek juniora po tym sezonie, ale może się przydać, jak wejdą numery 8 i 16) i Michała Gruchalskiego.

W ogóle klub chce zdecydowanie postawić na własnych wychowanków. Zdaniem prezesa Michała Świącika, to dla nich kibice przychodzą na stadion. Włókniarz bacznie przygląda się więc swoim młodym żużlowcom, którzy jeżdżą na wypożyczeniach w innych klubach (chodzi m. in. o Adriana Woźniaka). Spore nadzieje wiążą też w Częstochowie z Mateuszem Świdnickim.

Dodajmy, że z częstochowskich zawodników w piątek trenował jedynie Sebastian Ułamek. Był to jednak wyjazd czysto rekreacyjny.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl