ROW - Sparta: Przegrany remis dla rybniczan. Goście mieli czym przywalić (komentarze)
ROW Rybnik zremisował na swoim torze z Betard Spartą Wrocław 45:45 w ramach zaległego meczu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Dla gospodarzy jest to jednak bardzo zły wynik.
Rafał Dobrucki (menedżer Betard Sparty Wrocław): Dziękuję chłopakom z Rybnika za walkę. Gospodarze naprawdę się postawili. Punkt na wyjeździe to zawsze wartość dodana i z tego się cieszymy. Na początku nie było kolorowo. Moi zawodnicy mieli problem z dopasowaniem się i było ciężko. Pozbieraliśmy się i końcówkę pojechali całkiem udanie. Były też niepotrzebne defekty. Na przykład Maksyma Drabika w jego ostatnim starcie. Mogło być trochę inaczej, ale jest remis i to jest dobry wynik dla nas.
Mirosław Korbel (trener ROW Rybnik): Jest to dla nas przegrany remis. Wiadomo o co walczymy i każdy punkt jest na wagę złota. Początek spotkania był dla nas bardzo obiecujący, rywal się pogubił. Nasze przygotowania do tego meczu dały nam przewagę do 6. biegu, ale przeciwnik miał czym przywalić. Dla nas zaczęło się gorzej dziać. Było dużo mijanek, ale na naszą niekorzyść. W meczu nie może zdarzyć się żadna taśma, ani defekt. To musi grać, bo nie jesteśmy mocarstwem żużlowym. Schlein potrafił dobrze zapunktował i na pierwszy występ były to ważne oczka.
Andrzej Lebiediew (zawodnik Betard Sparty Wrocław): Fajny, duży tor, przez co rywale nie przeszkadzają sobie nawzajem. Można wybierać sobie wiele ścieżek do jazdy i powalczyć. Udawało mi się dobrze wychodzić ze startu, dowoziłem te punkty i z tego bardzo się cieszę. To kolejny mój dobry występ.
Kacper Woryna (zawodnik ROWu Rybnik): Tego remisu nie można traktować jako jakiś rewelacyjny wynik. Zabrakło niestety do wygranej. Z mojej strony dużo błędów. Na trasie pogubiłem trochę punktów. Było ostrej jazdy i myślę, że gdyby nie to, byłoby lepiej. Cieszy to, że wszyscy się pobudzili i jest lepiej jako drużyna.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.