WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Zdenek Holub w kasku zielonym

W przyszłym roku pojedzie już jako senior. Na początek chce... schudnąć

Michał Konarski

21-letni Zdenek Holub dla części kibiców w Bydgoszczy jest mocnym kandydatem do pierwszego składu drużyny. Co ciekawe, sam żużlowiec jako priorytet określa obecnie swoją wagę. Chce, aby była ona mniejsza.

Medalista Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów sprzed czterech lat przyznaje, że kontrakt w Bydgoszczy podpisał bardzo szybko. - Od początku była między nami zgoda. Po co zatem czekać, skoro nasze stanowiska były podobne. Nie będę oryginalny. Wiem, że to klub z dużymi tradycjami - przyznał Zdenek Holub.

Młody zawodnik zdaje sobie sprawę, że musi spasować się z bydgoskim torem, jeśli chce myśleć o miejscu w składzie. Póki co, zna go tylko z opowieści. - Jeszcze czekam na moment, w którym będę mógł na nim pojeździć. Rozmawiałem co prawda na ten temat z kolegami, ale to za mało. Muszę sam to sprawdzić - słusznie zauważył.

Fani żużla w grodzie nad Brdą widzą w Czechu podstawowe ogniwo ekipy. Sam żużlowiec też liczy na angaż w lidze. - Będą sparingi przed sezonem i traktuję je jako szansę na zrobienie dobrego wrażenia. Mam zamiar pokazać, że nadaję się do tej drużyny i mogę być w wyjściowym składzie. Wierzę w swoje możliwości - zadeklarował odważnie.

Holub rozpoczął już przygotowania do sezonu 2018. Na razie skupia się na kwestiach kondycyjnych. - Bardzo chciałbym schudnąć, najlepiej od razu kilka kilogramów. O sprzęt się nie martwię. Będę go tak przygotowywał, aby odpowiadał poziomowi polskiej ligi. Jeśli o to chodzi, podołam wyzwaniu - zakończył zawodnik Polonii.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą
 

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl