WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Żarty zawodników Sparty. Woffinden dusi Drabika

Krytyka pod adresem Taia Woffindena. "Za dużo płacimy w naszej lidze"

Łukasz Kuczera

Tai Woffinden wygrał sobotnie Grand Prix Polski na PGE Narodowym. Postawę Brytyjczyka w ostrych słowach skomentował Wiesław Wilczyński. Były prezes pilskiej Polonii zarzucił Woffindenowi brak szacunku do polskiej ligi.

Tai Woffinden wystąpił w pięciu spotkaniach w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi. W barwach Betard Sparty Wrocław uzyskał średnią biegową na poziomie 2,231. Daje mu to szóstą pozycję wśród najskuteczniejszych żużlowców. Równocześnie żaden z reprezentantów wrocławskiej drużyny nie może pochwalić się lepszymi statystykami.

W sobotę Woffinden do swojego dorobku dołożył wygraną w Grand Prix Polski na PGE Narodowym. Po nieudanym początku zawodów, były mistrz świata potrafił wyciągnąć wnioski i w decydujących wyścigach był poza zasięgiem rywali. W wielkim finale za jego plecami do mety dojechał Maciej Janowski.

Tak udane występy Woffindena nie przekonują jednak Wiesława Wilczyńskiego. Były prezes pilskiej Polonii, a w późniejszym okresie wiceminister sportu i pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. EURO2012, ostro skomentował postawę brytyjskiego żużlowca. Jego zdaniem, 27-latek nie ma szacunku do polskiej ligi.

- Tai Woffinden zwycięzcą Grand Prix Polski w Warszawie, oglądałem tego zawodnika w naszej lidze, słabe występy, nawet w najlepszej lidze nie mamy szacunku, a przecież to jedyna poważna liga żużlowa, za dużo płacimy stałego wynagrodzenia, to po co ma się starać - skomentował Wilczyński.

ZOBACZ WIDEO Kto trzecim bramkarzem na MŚ? "Pojedzie Białkowski, a powinien Skorupski"
 


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl