Żużel i piłka nożna walczą o serca kibiców
Od wielu lat ligowe spotkania żużlowe oraz piłkarskie ogląda w Polsce najwięcej osób. Za tydzień rusza piłkarska ekstraklasa, która z pewnością ma szansę przebić obecny, bardzo dobry wynik osiągnięty na trybunach PGE Ekstraligi.
W Polsce niezmiennie toczy się dyskusja odnośnie tego, który sport jest sportem narodowym. W zimę mnóstwo kibiców przed telewizory przyciągają skoki narciarskie, jeszcze niedawno Polacy emocjonowali się turniejami mistrzowskimi w wykonaniu siatkarzy, czy szczypiornistów.
To jednak piłka nożna i żużel, szczególnie najwyższe klasy rozgrywkowe w tych dyscyplinach, co tydzień przyciągają najwięcej osób na trybuny stadionów. Obecnie średnio na jedno spotkanie PGE Ekstraligi przychodzi 10 681 widzów, co jest znakomitym wynikiem, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę wielkość miast mających kluby w najwyższych klasach rozgrywkowych i fakt, że w przeciwieństwie do piłki nożnej, nie ma w naszym kraju tak wielkich aren żużlowych.
Średnia w PGE Ekstralidze w sezonie 2018 (stan po 10. kolejce)
Klub | Średnio widzów | Mecze u siebie | Łącznie widzów |
---|---|---|---|
forBET Włókniarz Częstochowa | 13 600 | 5 | 68 000 |
Cash Broker Stal Gorzów | 13 204 | 5 | 66 020 |
Fogo Unia Leszno | 11 620 | 5 | 58 100 |
Betard Sparta Wrocław | 11 512 | 5 | 57 558 |
Falubaz Zielona Góra | 11 100 | 5 | 55 500 |
Get Well Toruń | 10 756 | 5 | 53 778 |
Grupa Azoty Unia Tarnów | 7 100 | 5 | 35 500 |
MRGARDEN GKM Grudziądz | 5 760 | 5 | 28 800 |
W ubiegłym sezonie 296 spotkań piłkarskiej Lotto Ekstraklasy łącznie zobaczyło 2 805 188 widzów, co dało średnią 9 477 osób na mecz - to mniej, niż w bieżących rozgrywkach chodzi na spotkania żużlowe. Dużo na to jednak wskazuje, że piłka nożna może przejąć palmę pierwszeństwa.
Jeśli porównać rozkład frekwencji na meczach, mimo podobnych liczb w ligach, widać olbrzymią różnicę pomiędzy piłką nożną a żużlem. W PGE Ekstralidze najwyższą średnią - 13 600 osób na mecz - ma forBET Włókniarz Częstochowa. Szósty Get Well Toruń nie traci do częstochowian wiele, bo na jego spotkania chodzi przeciętnie po 10 756 widzów. Bariery 10 tysięcy nie przekroczono jedynie w Tarnowie (7 100) i w Grudziądzu (5 760). Co ciekawe, tylko jedno miasto mogło się poszczycić klubami w najwyższych ligach żużlowej i piłkarskiej. Starcia Śląska Wrocław oglądało średnio 10 754 widzów, Betard Sparta Wrocław przyciąga natomiast 11 512 widzów na mecz.
W Lotto Ekstraklasie średnią ponad 10 tysięcy widzów na mecz miało w ubiegłym sezonie zaledwie siedem na szesnaście klubów - Lech Poznań, Górnik Zabrze, Legia Warszawa, Wisła Kraków, Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk i Śląsk Wrocław. Zespoły z ligowego podium osiągnęły nierealną dla żużla przeciętną liczbę widzów na mecz - 20 712 (Lech), 18 992 (Górnik) i 17 195 (Legia). Problemem piłkarskiej ligi były natomiast kluby, na których mecze chodziło poniżej 5 tysięcy widzów.
Frekwencja w Lotto Ekstraklasie w sezonie 2017/08
Klub | Średnio widzów | Mecze u siebie | Łącznie widzów |
---|---|---|---|
Lech Poznań | 20 712 | 19 | 393 541 |
Górnik Zabrze | 18 992 | 18 | 340 601 |
Legia Warszawa | 17 195 | 19 | 326 704 |
Wisła Kraków | 14 419 | 18 | 259 550 |
Jagiellonia Białystok | 10 992 | 19 | 208 848 |
Lechia Gdańsk | 10 757 | 18 | 193 628 |
Śląsk Wrocław | 10 754 | 19 | 204 330 |
Arka Gdynia | 8 181 | 19 | 155 435 |
Korona Kielce | 7 521 | 18 | 135 374 |
Pogoń Szczecin | 6 493 | 19 | 123 375 |
KGHM Zagłębie Lubin | 6 162 | 18 | 110 908 |
Wisła Płock | 5 001 | 19 | 95 013 |
Cracovia | 4 871 | 19 | 92 555 |
Piast Gliwice | 4 396 | 18 | 79 115 |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 2 776 | 18 | 49 971 |
Sandecja Nowy Sącz | 1 698 | 18 | 30 557 |
Mecze dwóch spadkowiczów - Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i Sandecji Nowy Sącz, którzy swoje spotkania rozgrywali na stadionie w podtarnowskiej wsi Niecieczy (Sandecja po awansie nie otrzymała licencji na swój obiekt) obejrzało łącznie 80 528 osób. Przy 36 spotkaniach, daje to zaledwie 2 237 widzów na mecz. Teraz kluby te zastąpiły Zagłębie Sosnowiec i Miedź Legnica, które z pewnością wzbudzą większe zainteresowanie.
Kluby żużlowe i piłkarskie kolejny rok będą więc walczyły o palmę pierwszeństwa pod względem frekwencji na trybunach. Dla jednych kibiców futbol jest jedynym sportem wartym zainteresowania, inni podkreślają, że PGE Ekstraliga jest najlepszą ligą świata, a polskie kluby piłkarskie świętują, gdy tylko przejdą przez pierwsze rundy eliminacyjne europejskich pucharów. Najważniejsze by niezależnie od dyscypliny stadiony, czy hale w naszym kraju nie świeciły pustkami.
ZOBACZ WIDEO Leszek Blanik: Jak ktoś jest najlepszy, to wygrywa z każdego pola
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>