WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Finał SoN 2018

Będą zmiany w SoN. Finały poza Polską, rezerwowy z ważniejszą rolą

Dawid Borek

Armando Castagna zapowiedział, że w regulaminie Speedway of Nations dojdzie do ważnych zmian. Działacz FIM zdradził między innymi, że zdecydowanie ważniejszą rolę ma odgrywać zawodnik rezerwowy.

Za nami pierwsza edycja Speedway of Nations. Nie zabrakło kontrowersji i regulaminowych udziwnień, ale generalnie FIM była bardzo usatysfakcjonowania organizacją tej imprezy. W finałach triumfowali Rosjanie, drudzy byli Brytyjczycy, a na najniższym stopniu podium stanęli Polacy.

FIM zakochała się w SoN, ale wszyscy zdają sobie sprawę, że konieczne są pewne zmiany w regulaminie zmagań. - Mamy za sobą bardzo długie i produktywne spotkanie z BSI. Jesteśmy zgodni, że Speedway of Nations to wspaniały produkt. Uwielbiamy te mistrzostwa. Warto podkreślić, że nic nie jest od razu doskonałe. Rzym też nie powstał w jeden dzień. Wiemy, że musimy poprawić pewne rzeczy i mamy już w głowach kilka pomysłów. Mogę zdradzić, że rozmawiamy z pięcioma krajami, które mogłyby organizować zawody w ramach tych rozgrywek - mówi w rozmowie ze speedweek.com Armando Castagna.

Jedno jest pewne: SoN to wielka szansa dla reprezentacji, które nie dysponują szeregiem gwiazd. Na dobrą sprawę wystarczy jeden bardzo dobry żużlowiec, który pociągnie drużynę do dobrego wyniku. W Drużynowym Pucharze Świata taka opcja by nie przeszła. Tam, bez równego składu, nie można marzyć o sukcesie.

Wracając do regulaminowych zmian, Castagna zapowiada korektę dotyczącą funkcji rezerwowego. W przyszłym sezonie nie dojdzie zatem do sytuacji, która miała miejsce w półfinale w Teterow, gdy Greg Hancock, na skutek kontuzji partnera z pary, musiał jechać osamotniony. Co ważne, plan zakłada, by rezerwowy w zawodach obowiązkowo wystąpił w dwóch, a może nawet trzech wyścigach.

- Chcemy, by każda drużyna miała obowiązkowego rezerwowego, który pojedzie w dwóch-trzech gonitwach. Dziś każdy kraj ma co najmniej jednego dobrego młodzieżowca, który mógłby pełnić tę funkcję - komentuje Castagna.

Kolejną nowinką ma być "usunięcie" 22. i 23. biegu w drugim finale. W 2019 roku nie będzie rozgrywany wyścig barażowy i finał. - Chociaż wcześniej zatwierdziłem system z biegami 22-23., to tak naprawdę ten pomysł nigdy mi się nie podobał - wyjaśnia działacz FIM.

Ważna zmiana będzie dotyczyła ponadto punktacji w decydującej serii. Wszystko po to, by nie powtórzyła się sytuacja z tegorocznego finału SoN, gdy wygrana Taia Woffindena, przy ostatnim miejscu Roberta Lamberta, dała zwycięstwo nie Brytyjczykom, a Rosjanom. - Planujemy, by zwycięzca otrzymał więcej niż trzy punkty. W ten sposób zawodnicy na miejscach 2-3. nie wywalczą więcej "oczek", niż triumfator gonitwy. Ponadto myślimy o wprowadzeniu "jokera" - zdradza Castagna.

Niewykluczone, że w sezonie 2019 odbędą się zarówno finały Speedway of Nations, jak i Drużynowy Puchar Świata. Kontrakt na organizację finału DPŚ ma Gorzów. SoN natomiast wyjedzie z Polski. - Mogę potwierdzić, że w przyszłym roku finały Speedway of Nations nie odbędą się w Polsce. Nie wiemy też, gdzie zagoszczą oba półfinały. W grę wchodzą cztery kraje. A finał? Chcemy, by został zorganizowany w godnym miejscu - mówi działacz FIM.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl