WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Radość po wygranej Kacpra Woryny

Włókniarz chce Kacpra Worynę. Adrian Miedziński ma zostać

Mateusz Makuch

Trzon drużyny forBET Włókniarza Częstochowa ma pozostać bez zmian. Szefostwo klubu chce jednak wzmocnić skład piątym seniorem. W czołówce listy życzeń klubu widnieje Kacper Woryna.

Niedawno w rozmowie z naszym serwisem Kacper Woryna zadeklarował, że w przypadku awansu ROW-u Rybnik do PGE Ekstraligi na pewno zostanie w macierzystym klubie. Aby tak się stało, rybniczanie musieliby wygrać baraż z Falubazem Zielona Góra, bo przegrali finał Nice 1.LŻ z lubelskim Motorem. Jeśli zespół ze Śląska zostanie na kolejny rok na zapleczu Ekstraligi, ustawi się kolejka klubów chętnych do pozyskania Kacpra Woryny.

Wśród nich już jest częstochowski Włókniarz. - Będziemy rozmawiać z każdym zawodnikiem, który nas interesuje, a Kacper Woryna mieści się w naszej koncepcji składu - potwierdził transferowe zakusy prezes klubu, Michał Świącik. Od razu szybko dodał: - Jesteśmy jednak też zainteresowani zawodnikami nie gorszymi od Kacpra Woryny, ale żadnego nazwiska nie zdradzę.

W kuluarach mówi się jednak, że to właśnie Woryna jest w czołówce listy życzeń Włókniarza, o ile w ogóle jej nie otwiera. Prezes Świącik ciągnął wątek tego zawodnika w rozmowie z naszym serwisem: - Kacper miałby fantastyczne warunki u nas, dobre połączenia. Zawodnicy z Rybnika dobrze się aklimatyzowali w Częstochowie, więc pewnie u Kacpra byłoby podobnie.

Inną opcją jest Jakub Jamróg, który dotychczas reprezentował Grupa Azoty Unię Tarnów. Ten zespół spadł do Nice 1. LŻ, a zawodnik oznajmił, że nadal chciałby ścigać się w PGE Ekstralidze. Prezes Włókniarza bije się z myślami. - Przyznam, że niektórzy mnie do Jakuba Jamroga przekonują, ale chciałem oprzeć skład o rzemieślników z ekstraligowym doświadczeniem. Oczywiście Kuba to fantastyczny, dobry zawodnik, lecz jest to też chłopak, który zaczyna przygodę z ekstraligowym żużlem i on sam tego nie ukrywa. To bardzo fajny chłopak, lecz są też inne aspekty, na które zwracam uwagę. W tej chwili jednak jestem bardziej zainteresowany zawodnikami, którzy jeździli w Ekstralidze więcej i mają w niej doświadczenie - skomentował Michał Świącik.

Przed rewanżowym starciem o trzecie miejsce z wrocławską Spartą, prezes Włókniarza poinformował, że zawodnikami Lwów nadal będą Fredrik Lindgren i Matej Zagar. Przed sezonem natomiast dwuletnią umowę z częstochowianami podpisał Leon Madsen i on również nigdzie się nie wybiera. Podobnie ma być z Adrianem Miedzińskim. - Najprawdopodobniej zostanie. Po pierwsze zadeklarował się już przed kibicami, po drugie jemu jest tu dobrze i w tym roku można było zaobserwować u niego progres. Zaufaliśmy mu, a on nam - skomentował nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie 
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl