Tomasz Gollob: Znów dopadł mnie pech z silnikiem

Ziemowit Ochapski

We wtorkowym meczu szwedzkiej Elitserien, drużyna Vastervik pokonała na wyjeździe Piraternę Motala 55:41. Tomasz Gollob wywalczył dla gości 11 punktów, jednak po raz kolejny miał problemy sprzętowe.

Polak w swoich trzech pierwszych wyścigach mijał linię mety jako pierwszy, a w dwóch kolejnych zajmował dopiero trzecie miejsce. - Pierwsze trzy starty w moim wykonaniu były dobre, potem znów dopadł mnie pech z silnikiem. Mam nadzieję, że ominą mnie takie niespodzianki podczas Grand Prix w Cardiff - powiedział "Chudy".

Gollob cieszy się jednak ze zwycięstwa swojego zespołu: - Cieszy kolejna wygrana drużyny, tym bardziej, że na wyjeździe. Cała drużyna pojechała znakomicie. Jest to kolejny krok do fazy play-off. Zajmujemy trzecie miejsce, ale przed nami zaległy mecz.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl