WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna.

Żużel. Kontrowersje w Tarnowie. Worynie upiekła się ostra akcja

Dawid Borek

Kacper Woryna bezpardonowo potraktował Wiktora Kułakowa w pierwszej serii meczu Unia Tarnów - PGG ROW Rybnik. Kapitanowi gości upiekła się jednak ostra akcja.

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w czwartym wyścigu spotkania Unia Tarnów - PGG ROW Rybnik, gdy o pierwsze miejsce walczyli Kacper Woryna i Wiktor Kułakow. Ten pierwszy prowadził od pierwszego łuku, natomiast Rosjanin na dystansie dobierał się do kapitana rybnickiej drużyny.

Gdy Kułakow tuż przed wejściem w ostatni wiraż był bardzo bliski minięcia przeciwnika, Woryna zamknął rywalowi furtkę przy bandzie, bezpardonowo wjeżdżając centymetry od płota. Kułakow po tej szarży niemal spadł z motocykla - na szczęście żużlowiec Unii uratował się przed upadkiem.

Po zakończeniu wyścigu Kułakow zostawił motocykl na prostej startowej, by pokazać sędziemu, że po ataku Woryny została uszkodzona część w jego sprzęcie. Arbiter natomiast wertował kartki regulaminu i oglądał telewizyjne powtórki, by upewnić się, czy rybniczanin zasłużył na karę.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Zobacz kapitalny wyścig Bartosza Zmarzlika! Kronika 13. kolejki PGE Ekstraligi 

- Sędzią nie jestem, aczkolwiek moim zdaniem Kacper Woryna powinien być wykluczony. Co miał zrobić Kułakow? Miał się wywrócić? Był ewidentny kontakt. Próba blokady była zbyt ostra - analizował w studiu Eleven Sports Jakub Jamróg.

Koniec końców sędzia Remigiusz Substyk zaliczył wynik biegu. Nie ukarał Kacpra Woryny ani wykluczeniem, ani nawet ostrzeżeniem za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze.

Zobacz też:
Żużel. Tomasz Gollob: Bartosz Zmarzlik rozmawia ze mną, bo to go nakręca, czyni go mocniejszym (wywiad)
Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Nie powinni spłacać długów Nawrockiego. Lotne starty Madsena irytują


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl