/ Na zdjęciu: Edward Kennett

Zaskoczył swoją decyzją działaczy. Wybrał pracę w kamieniołomie zamiast żużla

Konrad Cinkowski

Edward Kennett rozstaje się z czarnym sportem. Na razie nie wiadomo, czy kończy definitywnie karierę, czy też tylko robi sobie rozbrat, ale przesądzone jest, że w 2022 roku na tor nie wyjedzie.

Edward Kennett w sezonie 2022 miał reprezentować barwy Plymouth Gladiators, drużyny która występuje w SGB Championship. Tak się jednak nie stanie, bowiem dwukrotny wicemistrz Wielkiej Brytanii (2008, 2009) poinformował działaczy, że z powodu awansu w pracy, zmuszony jest zaprzestać jazdy na żużlu.

Brytyjczyk w rozmowie z Peterem Oakesem przyznał, że nie była to dla niego łatwa decyzja, jednak nie robi się coraz młodszy i musi myśleć też o swojej przyszłości.

Były uczestnik Drużynowego Pucharu Świata, aby dotrzeć na domowe spotkanie swojego klubu musiał pokonać ponad 500 mil. Nie ukrywa, że udział w jednym meczu, to dla niego dwa dni w drodze.

Teraz nie może sobie pozwolić na takie wycieczki w środku tygodnia, bowiem praca w kamieniołomie będzie zajmowała mu znacznie więcej czasu.

Czytaj także:
Rosjanin tłumaczy się z wiadomości wysłanej do Ukraińca
Legenda apeluje o zmianę podejścia do Rosjan

ZOBACZ WIDEO Żużel. Na torze Eltrox Włókniarza Częstochowa czekało na nich wiele niespodzianek
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl