We wtorek (18 kwietnia) odbyło się posiedzenie Rady Światowej Federacji Badmintona. W trakcie podjęta została decyzja ws. Rosjan i Białorusinów.
BWF utrzymała zawieszenie sportowców i działaczy z tych dwóch państw. Nie będą mogli brać udziału w jakichkolwiek międzynarodowych turniejach sankcjonowanych przez federację.
W oświadczeniu wyjaśniono, że stanowisko jest odzwierciedleniem głównego zamiaru BWF. To zachowanie integralności zawodów oraz zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim sportowcom.
"BWF uznaje, że sport powinien sprzyjać pokojowi i solidarności między wszystkimi ludźmi i że sport nie powinien stać się politycznym narzędziem wpływania na geopolitykę" - czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo
Jednocześnie BWF poinformowało, że zgadza się z propozycją MKOl, w myśl której sportowcy z Rosji i Białorusi mogliby wrócić do rywalizacji, jeśli federacje międzynarodowe tak zadecydują.
Federacja nie jest jednak przekonana, czy istnieje zadowalające uzasadnienie zniesienia zawieszeń dla rosyjskich i białoruskich sportowców oraz działaczy w najbliższym czasie.
"BWF nadal wyraża wsparcie dla narodu ukraińskiego i tamtejszej społeczności badmintona i zdecydowanie potępiamy inwazję na Ukrainę, która jest sprzeczna z naszymi wartościami" - dodano.
Czytaj także:
- Szokujący krok byłego zawodnika Manchesteru City. Zabiega o rosyjski paszport
- Rosjanie złożyli rezygnację. "Jesteśmy zmuszeni"