Baseball. Zawodnik zszedł z boiska w trakcie meczu. Dowiedział się, że ma koronawirusa
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas meczu World Series pomiędzy Los Angeles Dodgers a Tampa Bay Rays. Podczas ósmej zmiany plac gry opuścił Justin Turner. Okazało się, że zawodnik... jest zakażony koronawirusem.
Okazało się, że bazowy... ma pozytywny wynik testu na koronawirusa. To rodzi wątpliwości, jak Major League Baseball przygotowała się na grę w trakcie pandemii. Turner przebywał zarówno na ławce rezerwowych, jak i na placu gry podczas meczu rozgrywanego na pustym stadionie.
Według "MLB Insider" labolatorium przeprowadzające testy poinformowało, że pierwszy wynik zawodnika był niejednoznaczy. Zlecono kolejny test, który wykazał, że baseballista jest zakażony, wobec czego wezwano Dodgersów do natychmiastowego usunięcia Turnera z gry.
Po powrocie do hotelu zawodnicy i sztab Los Angeles Dodgers mieli zostać poddani szybkim testom PCR.
Los Angeles Dodgers po raz pierwszy od 1988 roku zwyciężyli w World Series. W finale rozgrywek Kalifornijczycy pokonali Tampa Bay Rays 4:2.
Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa. Bartosz Kapustka był w izolacji. Znów trenuje z Legią Warszawa
- PlusLiga. Koronawirus. Sześciu zawodników GKS-u Katowice z pozytywnymi wynikami