"Dziś przestałam pracować w Polskim Związku Biathlonu. Wymówienia złożyli również trenerzy Slonina, Wierietielny, Jakiela. Dziękuję zawodnikom i trenerom za ogromne wsparcie, list do Zarządu, który miał na celu nas zatrzymać. Jeśli mogę jakoś pomóc, to zawsze jestem" - napisała w środę na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Decyzja byłej biegaczki narciarskiej, multimedalistki igrzysk olimpijskich mistrzostw świata, to konsekwencja obecnej sytuacji w PZBiath.
Chodzi o wybory na stanowisko prezesa PZBiath. Jedynym kandydatem był starający się o reelekcję Zbigniew Waśkiewicz (to on w marcu 2021 r. zatrudnił na stanowisku dyrektora sportowego Kowalczyk-Tekieli), który jednak nie uzyskał wymaganego poparcia.
Ostatecznie, nową prezes została była biathlonistka, Joanna Badacz (więcej TUTAJ). Swą kandydaturę na początku zjazdu wycofał trener Adam Kołodziejczyk, który jest skonfliktowany z Kowalczyk-Tekieli, a także Aleksandrem Wierietielnym.
Prezes Badacz nie widzi przeszkód w tym, by Kołodziejczyk nadal działał w PZBiath. Argumentuje, że otrzymał on najwięcej głosów w wyborów do zarządu związku i niejednokrotnie broniły go wyniki jego podopiecznych.
Stanowisko Kowalczyk-Tekieli i Wierietielnego w tej sprawie jest inne. Zgodnie uważają, że to właśnie były trener kadry jest odpowiedzialny za słabe wyniki naszych biathlonistów w ostatnich latach. Zdaniem Kowalczyk-Tekieli, Kołodziejczyk odpowiada też za całą rewolucję w PZBiath.
- Niechęć pana Kołodziejczyka do mnie jest ogromna, bo kompletnie nie zgadzam się z tym, jakie stosuje obciążenia i jak układa całą pracę - przyznała mistrzyni olimpijska w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", która już w lipcu tego roku zapowiedziała, że bez prezesa Waśkiewicza nie zamierza dłużej pracować w związku.
Dziś przestałam pracować w Polskim Związku Biathlonu. Wymówienia złożyli również trenerzy Slonina, Wierietielny, Jakiela.
— Justyna Kowalczyk-Tekieli (@JuiceKowalczyk) October 12, 2022
Dziękuję zawodnikom i trenerom za ogromne wsparcie, list do Zarządu, który miał na celu nas zatrzymać
Jeśli mogę jakoś pomóc, to zawsze jestem
Zobacz:
"Nie będę się kopać z koniem". Kowalczyk mocno o rewolucji w związku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca