Na starcie sobotniego biegu pościgowego kobiet mieliśmy trzy reprezentantki Polski. Jednak rywalizację rozpoczynały w ogonie stawki i trudno było oczekiwać, że włączą się do walki o czołowe lokaty. Początkowo spory awans zaliczyła Joanna Jakieła, która podczas dwóch pierwszych strzelań była bezbłędna i przesunęła się nawet na 25. miejsce.
Potem było już jednak gorzej. Jakieła nie była już tak skuteczna i zaliczyła cztery karne rundy. To sprawiło, że wypadła z czterdziestki i nie zdobyła punktów Pucharu Świata. Polka finiszowała na 42. lokacie.
Zdecydowanie lepiej spisała się za to Natalia Sidorowicz, która podczas pierwszego strzelania pomyliła się raz, ale potem była już bezbłędna. Po każdym strzelaniu systematycznie pięła się w klasyfikacji, a bieg skończyła na 32. pozycji. To awans aż o 12 miejsc. Tym samym zdobyła pierwsze w karierze punkty PŚ.
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora
Biegu do udanych nie może zaliczyć też Anna Mąka, która miała szansę na miejsce w czterdziestce, ale pogrzebała je na ostatnim strzelaniu. Tam zaliczyła dwie karne rundy (łącznie trzy) i zajęła 50. miejsce.
O tym, kto w Hochfilzen odniesie zwycięstwo zadecydowało ostatnie strzelanie. Równo rozpoczęły je Elvira Oeberg i Ingrid Landmark Tandrevold, które każdy nabój posłały do celu. Szwedka strzelała jednak o 14 sekund szybciej niż Norweżka i tej przewagi nie oddała już do mety. Tandrevold wyprzedziła na finiszu jeszcze Lena Haecki-Gross.
Wyniki:
M. | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Elvira Oeberg | Szwecja | 29:44,6 | 1 |
2. | Lena Haecki-Gross | Szwajcaria | +11,2 | 1 |
3. | Ingrid Landmark Tandrevold | Norwegia | +13,9 | 1 |
4. | Lisa Vittozzi | Włochy | +32,0 | 1 |
5. | Julia Simon | Francja | +1:01,5 | 1 |
6. | Hanna Oeberg | Szwecja | +1:14,6 | 0 |
32. | Natalia Sidorowicz | Polska | +3:52,0 | 1 |
42. | Joanna Jakieła | Polska | +4:35,3 | 4 |
50. | Anna Mąka | Polska | +5:21,9 | 3 |
Czytaj także:
"Mają wpływ". Tajemnicze słowa Thurnbichlera
Przeskoczył skocznię. Niewiarygodny lot w Klingenthal [WIDEO]