Reprezentant Polski do biegu pościgowego awansował z 60. czasem, czyli ostatnim premiowanym udziałem w tej konkurencji. Na starcie nie stanęło jednak dwóch zawodników i wiadomo było, że Marcin Zawół zaliczy awans. Dodajmy, że był to dla niego pierwszy w karierze udział w biegu pościgowym w biathlonowym Pucharze Świata.
Zawół może być zadowolony ze swojego występu. Zaimponował zwłaszcza skutecznością na strzelnicy. Do celu posłał wszystkie 20 pocisków i był jednym z dwóch zawodników, którzy dokonali tej sztuki. Drugim był Jaakko Ranta z Finlandii. Polak sklasyfikowany został na 47. miejscu.
Zawody zakończyły się wygraną Johannesa Boe, który zasygnalizował, że jest w wysokiej formie. Dla młodszego z braci Boe był to pierwszy w tym sezonie triumf. Norweski biathlonista awansował z jedenastej pozycji, a to zasługa niemal bezbłędnego strzelania. Boe zaliczył tylko jedną karną rundę.
Zresztą Norwegowie zdominowali rywalizację w biegu pościgowym w Hochfilzen. Na podium stanęli rodacy Boe - Johannes Dale-Skjevdal i Tarjei Boe, a Sturla Holm Laegreid zajął czwarte miejsce. Ich hegemonię przewał dopiero piąty Sebastian Samuelsson ze Szwecji.
Wyniki:
M. | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Johannes Boe | Norwegia | 33:05,1 | 1 |
2. | Johannes Dale-Skjevdal | Norwegia | +22,6 | 3 |
3. | Tarjei Boe | Norwegia | +28,4 | 2 |
4. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +39,2 | 2 |
5. | Sebastian Samuelsson | Szwecja | +48,5 | 3 |
6. | Emilien Jacquelin | Francja | +52,8 | 2 |
47. | Marcin Zawół | Polska | +4:54,0 | 0 |
Czytaj także:
"Mają wpływ". Tajemnicze słowa Thurnbichlera
Przeskoczył skocznię. Niewiarygodny lot w Klingenthal [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora