Rozgrywany w szwajcarskim Lenzerheide Puchar Świata w biathlonie nie jest udany dla reprezentantów Polski. W czwartek żadna z Polek nie wywalczyła awansu do biegu pościgowego. W piątek o miejsce w czołowej sześćdziesiątce rywalizowali trzej Polacy. Sztuka ta udała się tylko jednemu z nich.
Na 57. miejscu sklasyfikowany został Jan Guńka, który na strzelnicy pomylił się dwukrotnie. Udało mu się obronić przed goniącymi go rywalami i ostatecznie będzie jedynym reprezentantem kraju, który w sobotę będzie rywalizować w biegu pościgowym.
Na 71. lokacie bieg ukończył Konrad Badacz (jedna karna runda), a Andrzej Nędza-Kubiniec zajął 80. pozycję (dwa błędy na strzelnicy). Na starcie nie stanął Tomasz Jakieła.
ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował
Zawody zakończyły się zwycięstwem Niemca Benedikta Dolla, który o nieco ponad 5 sekund wyprzedził Johannes Boe. Norweg popełnił jeden błąd na strzelnicy, a Doll był bezbłędny i to właśnie strzelanie dało mu zwycięstwo. Na najniższym stopniu podium stanął Philipp Nawrath. Niemcy mogą żałować, że w Lenzerheide nie jest rozgrywany bieg sztafetowy, bo w czołowej szóstce bylo ich aż czterech.
Wyniki:
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Benedikt Doll | Niemcy | 23:15,8 | 0 |
2. | Johannes Boe | Norwegia | +5,4 | 1 |
3. | Philipp Nawrath | Niemcy | +36,8 | 1 |
4. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +39,1 | 0 |
4. | Philipp Horn | Niemcy | +39,1 | 1 |
6. | Johaness Kuehn | Niemcy | +44,3 | 0 |
57. | Jan Guńka | Polska | +2:40,7 | 2 |
71. | Konrad Badacz | Polska | +3:02,2 | 1 |
80. | Andrzej Nędza-Kubiniec | Polska | +3:40,5 | 2 |
DNS | Tomasz Jakieła | Polska |
Czytaj także:
Polski skoczek prowadził na półmetku. Potem stało się to
Żyła już na poziomie najlepszych? Te słowa dają do myślenia