Mistrzostwa Polski w przeszłości wielokrotnie gościły na Polanie Jakuszyckiej, ale w tym roku pierwszy raz medale rozdawano w zupełnie nowych warunkach w Dolnośląskim Centrum Sportu. W piątek biathloniści walczyli o tytuł mistrza kraju w sprincie.
Po złoty medal wśród panów sięgnął faworyt Jan Guńka. Jedyny nasz zawodnik, który sięgnął w tym sezonie po punkty Pucharu Świata, dwukrotnie pomylił się na strzelaniu, ale znakomita forma biegowa pozwoliła na triumf. Srebro trafiło do Konrada Badacza, który miał taki sam wynik na strzelnicy, ale przegrał o 2 sekundy. Trzecie miejsce wywalczył Marcin Zawół. Identyczne podium było w rywalizacji młodzieżowców.
W zmaganiach seniorek znakomicie spisała się Natalia Sidorowicz. Zawodniczka, która niedawno sięgnęła po pierwsze punkty PŚ, w Jakuszycach tylko raz spudłowała, co dało jej ponad minutę przewagi nad drugą zawodniczką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Joanna Jakieła mogła cieszyć się z wicemistrzostwa Polski mimo czterech karnych rund. Podium uzupełniła Anna Mąka, która miała o jedno pudło więcej niż Jakieła. Jej strata wyniosła ponad półtorej minuty
W kategorii młodzieżowców wśród kobiet po złoto sięgnęła Barbara Skrobiszewska, która spudłowała po razie na każdej z dwóch wizyt na strzelnicy. Emilia Zasadna cieszyła się ze srebra (dwa pudła), a trzecie miejsce zajęła Anna Nędza-Kubiniec (5 pudeł).
Wyniki:
Sprint kobiet:
M | Zawodniczka | Czas | Pudła |
---|---|---|---|
1. | Natalia Sidorowicz | 26:28,2 | 1 |
2. | Joanna Jakieła | +1:18,3 | 4 |
3. | Anna Mąka | +1:37,8 | 5 |
4. | Barbara Skrobiszewska | +2:02,2 | 2 |
5. | Magda Piczura | +2:23,6 | 2 |
6. | Kamila Cichoń | +2:30,3 | 3 |
Sprint mężczyzn:
M | Zawodnik | Czas | Pudła |
---|---|---|---|
1. | Jan Guńka | 31:53,0 | 2 |
2. | Konrad Badacz | +2,7 | 2 |
3. | Marcin Zawół | +24,3 | 2 |
4. | Andrzej Nędza-Kubiniec | +24,6 | 2 |
5. | Patryk Bryn | +26,7 | 2 |
6. | Kacper Guńka | +44,7 | 2 |
Czytaj także:
Thurnbichler ruszył na pomoc i są efekty. "Próbowałem"
Tego u Stocha jeszcze nie widzieliśmy. I nie chodzi o świetną odległość [OPINIA]