Ostatni start Weroniki Nowakowskiej. "Zawsze będę z biathlonem"
Weronika Nowakowska startem w mistrzostwach Polski oficjalnie zakończyła swoją karierę. W pożegnalnym występie zajęła siódme miejsce, ale sama przyznaje, że celem dla niej był sam udział. Swoją przyszłość 31-latka wiąże z biathlonem.
Po ostatnim w karierze strzelaniu Nowakowska ukłoniła się kibicom, a ci odpowiedzieli jej głośnymi brawami. - To był impuls chwili. Bardzo chciałam pożegnać się bezbłędnym strzelaniem, ale wiatr mi to uniemożliwił. Było trochę znajomych twarzy na trybunie, więc pomyślałam, że tym ukłonem się z nimi pożegnam - przyznała Nowakowska w rozmowie z serwisem biathlon.pl.
Po zakończeniu sportowej kariery Nowakowska chce zostać przy biathlonie. - W dalszym ciągu pozostaję jednak wielkim fanem biathlonu i nart biegowych, więc na pewno będę w dalszym ciągu amatorem biegania. Będę się starać wypromować biathlon, mówić o nim dobrze, wspierać młodsze pokolenia. Jakakolwiek rola mi przypadnie, to ja i tak zawsze będę z biathlonem - stwierdziła.
Najbliższe tygodnie była już biathlonistka spędzi ze swoimi dziećmi i rodziną. Nowakowska w tym sezonie była najlepszą Polką w Pucharze Świata. Sklasyfikowana została na 27. pozycji. Jej największymi sukcesami są srebrny i brązowy medal mistrzostw świata w 2015 roku, które rozegrano w Kontiolahti.
ZOBACZ WIDEO W polskiej kadrze skoczków potrzebna jest rywalizacja. "Fundamenty są nietrwałe"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Komentarze (3):
Guzik mówi - nie dla "już nie" :)
Jak zwykle skromna Weronika na Facebooku napisała otwarcie, że wybitną biathlonistką nie była, ale jak na razie w Polsce nie było lepszych. Przypomnijmy pokrótce:
- 2 medale MŚ zdobyte w 2015 roku - to jedna polska zawodniczka, która na koncie ma dwa medale mistrzostw świata i jedyny polski zawodnik w historii, nie udało się to nawet Sikorze, który na jednej imprezie sięgnął po dwa krążki MŚ. Jej cudowne strzelanie w wietrznej Finlandii w sprincie, podczas którego jako jedna z ponad stu zawodniczek była bezbłędna i dzień później wielka pogoń za Rosjanką już na zawsze będą w historii polskiego sportu
- 2 medale ME w sprincie
- 5 medali Uniwersjady
- medal MŚ na nartorolkach
- srebro MŚJ w biathlonie letnim
- podium zawodów PŚ
- dwie wygrane i jedno drugie miejsce w Pucharze IBU
- srebro MŚJ
- 5 miejsce na IO w Vancouwer w biegu indywidualnym (to ex aquo najlepszy wynik polskiej biathlonistki na igrzyskach olimpijskich)
- 6 miejsce na IO w Soczi (była wtedy najbliżej medalu w karierze, zabrakło szczęścia. Jak pokazano w jednej z analiz jeden z jej strzałów trafił w kant, tarcza zaczęła się zamykać, ale w końcu się podniosła. Gdyby trafiła miałaby srebro. Szczęście świeciło jednak Kuzminie, która również trafiła w kant, prawie, że identycznie, ale jej tarcza się zamknęła).
- 4 miejsce w sztafecie na MŚ w Oslo (pobiegła wtedy już w ciąży)
- 21 miejsc w dziesiątce zawodów PŚ
- 14 lokata w generalce PŚ