Przed igrzyskami olimpijskimi utworzony został specjalny ranking. PAP podaje, że Polki znalazły się w nim w drugiej dziesiątce, co daje cztery miejsca startowe.
To oznacza, że nie będzie możliwości zabrania do Pekinu piątej zawodniczki, co pozwoliłoby na więcej opcji, choćby przy ustalaniu składu sztafety.
Jeżeli chodzi o rywalizację mężczyzn, to Polacy nie zmieścili się w czołowej dwudziestce wspominanego rankingu. Grzegorz Guzik uzyskał jednak jedną z "dzikich kart".
Na razie nie znamy kobiecej kadry. Wiemy jednak, że Polska nie będzie mieć sztafety mieszanej (2+2) ze względu na to, iż w Pekinie zamelduje się tylko jeden nasz biathlonista. Co oczywiste, nie będziemy mieć też sztafety mężczyzn.
Podczas igrzysk rozdanych zostanie 11 kompletów medali dla zawodników i zawodniczek uprawiających biathlon.
Czytaj także:
> Wiemy, co zdrowiem Kamila Stocha. Świetne informacje z Zakopanego!
> Ogromny niepokój w kadrze skoczków tuż przed igrzyskami. To będzie ostateczny termin
ZOBACZ WIDEO: Znana przyczyna kryzysu polskich skoczków? Jest reakcja na słowa Małysza i Hannawalda