Tuż przed metą nagle się zatrzymał. Nie uwierzysz, dlaczego!

Do nietypowego zdarzenia doszło w półmaratonie L'Alcudia. Triumfator zachował się w totalnie kuriozalny sposób. Tuż przed metą zatrzymał się na 30 sekund. Wiadomo, czym było to spowodowane.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Biegacz zatrzymał się tuż przed metą Twitter / A Punt Esports / Biegacz zatrzymał się tuż przed metą
Po sieci krąży nagranie, na którym można zobaczyć totalnie zaskakujące zachowanie biegacza. Zatrzymał się on tuż przed metą. W ten sposób postąpił Luis Agustin Escriche, triumfator półmaratonu L'Aclcudia, który odbywa się w hiszpańskiej prowincji Walencja.

Czym było spowodowane dziwne postępowanie biegacza? Okazuje się, że miało to związek z nagrodą w wysokości 150 euro za pobicie rekordu trasy.

Serwis noticiasdealava.eus donosi, że Escriche zdołał to uczynić. Ustanowił wynik 1:08:45, a wcześniejszy rekord to 1:09:20. Czekał, bo nie chciał wykręcić zbyt dobrego rezultatu. Uznał, że woli niżej zawiesić poprzeczkę, by za rok również postarać się o zgarnięcie nagrody!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

- Zrobiłbym to raz jeszcze i poczekałbym dłużej, bo miałem jeszcze mały margines - wyznał zawodnik, cytowany przez wspomniany portal.

Jego postępowanie budzi sporo emocji. Było to jednak w pełni zgodne z zasadami. Ten incydent zapewnił mu spory rozgłos.

- Mówi się o tym więcej niż o samym rekordzie i biegu. Gdybym pobił go w normalny sposób, to nie byłoby głośno ani o wyścigu, ani o rekordzie - ocenił triumfator półmaratonu.

Zobacz także:
> Ronaldo coraz mocniej podirytowany. Konflikt z trenerem trwa w najlepsze
> Złożyli Putinowi "życzenia". Bardzo dosadne


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×