Nowa rekordzistka świata juniorek była zdecydowaną faworytką. Podczas niedawnych mityngów w Łodzi i Toruniu rywalizowała z seniorkami, a jej rewelacyjny czas 7,07 sekundy to nie tylko najlepszy wynik w historii wśród juniorek, ale i wyrównany pierwszy rezultat tegorocznego sezonu halowego bez podziału na kategorie wiekowe.
Nic więc dziwnego, że w Spale w mistrzostwach kraju juniorów Ewa Swoboda znów była najlepsza. Już w eliminacjach uzyskała pierwszy wynik (7,34 sekundy), a następnie nie dała rywalkom szans także w finale. W biegu decydującym o podziale medali uzyskała czas 7,24 sekundy.
Srebro wywalczyła Klaudia Siciarz, a brąz Daria Kurz, wolniejsze od Swobody odpowiednio o 0,42 i 0,52 sekundy.
Zobacz wideo: Ewa Swoboda - urodzona mistrzyni
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Powodzenia swobodzie i medalowym juniorkom.
Do Rio może nie polecieć: "Nasza sprinterka bardzo obawia się wirusa Zika, który w ostatnich miesiącach bardzo Czytaj całość