Dwie Polki punktowały w Falun. O wygranej zadecydowała ostatnia prosta

Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Izabela Marcisz
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Izabela Marcisz

W sobotę odbyły się sprinty w ramach Pucharu Świata w biegach narciarskich. W Falun zwyciężyła Kristine Stavaas Skistad, która minęła na ostatnich metrach Jonnę Sundling. Punktowały dwie Polki, które jednak nie znalazły się w ćwierćfinałach.

W rywalizacji kobiet wystartowały 52 zawodniczki, wobec czego tylko dwie nie otrzymały punktów w Pucharze Świata. W stawce były również dwie Polki. Obie odpadły w eliminacjach - Monika Skinder zajęła 39. miejsce i do ćwierćfinału zabrakły jej trzy sekundy, natomiast Izabela Marcisz była 47. Zdecydowanie najszybsza w eliminacjach była Szwedka Jonna Sundling, która drugą na mecie - swoją rodaczkę Moę Lundgren pokonała o 3.87 sekundy.

Również w ćwierćfinałach bardzo dobrze zaprezentowały się Szwedki, które wygrały trzy pierwsze ćwierćfinały - w półfinałach łącznie znalazły się cztery reprezentantki gospodarzy, a także pięć Norweżek, dwie Niemki i Szwajcarka.

W pierwszym, szybszym półfinale wygrała Sundling przed Kristine Stavaas Skistad. Problemy na trasie miała Lundgren, która po upadku dobiegła daleko za rywalkami. W drugim półfinale najszybsza była Szwajcarka Nadine Faehndrich, która do finału awansowała wraz z Mathilde Myhrvold.

Co prawda od początku prowadziły Norweżki, jednak bardzo szybko zaatakowała Jonna Sundling, którą próbowała gonić Kristine Stavaas Skistad. Obie zawodniczki mocno urwały się rywalkom, a stawka się niesamowicie rozciągnęła. Sundling do końca odpierała taki Skistad, która na ostatniej prostej skutecznie zaatakowała i to ona niespodziewanie wygrała.

Wyniki sprintu kobiet:

#ZawodniczkaKrajCzas
1. Kristine Stavaas Skistad Norwegia 2:55.6 m.
2. Jonna Sundling Szwecja +0.3 s.
3. Maja Dahlqvist Szwecja +5.0 s.
4. Nadine Faendrich Szwajcaria +6.4 s.
5. Julia Myhre Norwegia +10.9 s.
6. Mathilde Myhrvold Norwegia +13.8 s.
39. Monika Skinder Polska
47. Izabela Marcisz Polska

Czytaj także:
Gorąco wokół Graneruda
Będą 300-metrowe skoki?

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Komentarze (0)