1 
Jak dotąd Puchar Świata gościł w Szklarskiej Porębie tylko raz - w lutym bieżącego roku w programie znalazły się sprint stylem dowolnym oraz biegi na 10 kilometrów kobiet i 15 kilometrów mężczyzn stylem klasycznym z indywidualnym startem co trzydzieści sekund. Początkowo wydawało się, że w sezonie 2013/2014, gdy Puchar Świata wróci do Polski, będzie podobnie, jednak organizatorzy planują wprowadzić zmiany. Zgodnie z zamierzeniem biegi z indywidualnym startem mają być zastąpione biegami masowymi, w których narciarze rywalizują ze sobą nie korespondencyjnie, a bezpośrednio, biegnąc na trasie ramię w ramię.
- Pracujemy nad tym, żeby tak właśnie było - potwierdza w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jacek Jaśkowiak, dyrektor komitetu organizacyjnego zawodów o Puchar Świata w Szklarskiej Porębie. - Te konkurencje, które ostatnio odbywały się na Polanie Jakuszyckiej, rozegrano dlatego, że nie mieliśmy innych możliwości. Polana była za wąska, żeby zrobić start masowy, więc w poprzednim sezonie odbyły się biegi ze startu indywidualnego, który jest najtrudniejszy do pokazania jeśli chodzi o produkcję telewizyjną. Również sprinty, które były dzień wcześniej, były sprintami rozgrywanymi techniką dowolną, bo przy naszym ukształtowaniu terenu nie mieliśmy takiego profilu trasy, żeby sprint odbył się w "klasyku". Start masowy jest bardziej emocjonujący dla publiczności. Teraz pracujemy mocno, żeby w okresie który nam pozostał, móc tak przygotować Polanę Jakuszycką, aby odbyły się u nas zawody właśnie ze startu wspólnego. Na razie w kalendarzu wpisany jest start wspólny, ale gdyby nie udało się nam na Polanie Jakuszyckiej wykroić miejsca pozwalającego na rozegranie takiej konkurencji, wówczas będziemy musieli szukać innych rozwiązań, czyli najprawdopodobniej wrócić do startu indywidualnego.
W ostatnim czasie w niektórych mediach pojawiły się informacje, jakoby w 2014 roku w Szklarskiej Porębie miało odbyć się jedynie sprinty, natomiast biegi na 10 i 15 kilometrów w ogóle wypadłyby wtedy z terminarza. Jak się okazuje, w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) faktycznie pojawił się taki pomysł, jednak ostatecznie udało się zachować również dłuższe dystanse. - Początkowo dla Szklarskiej Poręby były przewidziane w tym terminie tylko sprinty - przyznaje nasz rozmówca. - Propozycja FIS była taka, żeby w jednym dniu odbył się indywidualny sprint stylem dowolnym, natomiast w drugim dniu sztafeta sprinterska. Członkowie komisji zgodzili się jednak, żeby jeden z biegów był biegiem dystansowym, ponieważ Polska nie ma na dziś sztafety i nie wiemy, czy za dwa lata będzie miała. Drugi dzień zawodów byłby więc dla nas problematyczny jeśli chodzi o publiczność. Koledzy z FIS, członkowie komisji do spraw kalendarza, i nowy dyrektor Pucharu Świata Pierre Mignerey zgodzili się więc zamienić tę sztafetę na biegi dystansowe - wyjaśnia Jaśkowiak.
Ostateczne decyzje odnośnie tego, czy w sezonie 2013/2014 będziemy emocjonować się biegami ze startu wspólnego, czy z indywidualnego, dopiero zapadnie i związana jest z rozbudową Polany Jakuszyckiej. Wiele wskazuje na to, że nie skończy się tu tylko na drobnych zmianach - plany są bowiem bardzo ambitne. - Generalnie jestem dobrej myśli, od wielu miesięcy pracujemy nad planem projektu, który docelowo po zrealizowaniu pozwalałby na organizowanie zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich i w biathlonie w większym urozmaiceniu - chcemy, żeby Polana Jakuszycka była prawdziwym europejskim ośrodkiem. Mamy już akceptację IBU (Międzynarodowa Unia Biathlonu - dop. aut.) i FIS, teraz czekamy jeszcze na oficjalne potwierdzenia. Plan rozbudowy Polany jest więc gotowy - kończy Jacek Jaśkowiak.
