Niespodzianki w sprintach w Inari

Nie brakowało niespodzianek w sprintach stylem klasycznym rangi FIS w Inari. Przed zawodami raczej mało kto poprawnie wytypowałby nazwiska tych, którzy mogli cieszyć się ze swych zwycięstw.

W tym samym czasie co zawody w Inari rozgrywano także Puchar Finlandii w Rovaniemi. Gospodarze wybrali tę drugą imprezę, w związku z czym nastąpiła sytuacja niecodzienna - w fińskiej miejscowości zabrakło na starcie miejscowych zawodników. Pod ich nieobecność zdecydowanie dominowali Rosjanie, którzy zajęli sześć pierwszych miejsc w konkurencji mężczyzn, a także wprowadzili do finału sześć swoich zawodniczek w biegu kobiet.

Sprint pań zakończył się jednak sukcesem jedynej zawodniczki spoza Rosji. Białorusinka Valiantsina Kaminskaya to postać praktycznie anonimowa - w Pucharze Świata startowała zaledwie raz i w lutym tego roku zajęła w Moskwie trzydzieste ósme miejsce. 25-latka w Inari błysnęła jednak formą i pokonała znane Rosjanki - Olgę Roczewą czy Swietłanę Nikołajewę.

W kategorii mężczyzn także nie obyło się bez niespodzianki. Wygrał Maksim Wylegżanin, którzy zalicza się co prawda do ścisłej czołówki światowej, jednak specjalizuje się w bieganiu dłuższych dystansów i trudno było spodziewać się, że w sprincie pokona swoich rodaków, Andrieja Parfienowa czy Nikołaja Moriłowa. W Inari Wylegżanin pokazał tymczasem, że umie powalczyć także w tej konkurencji.

W programie zawodów FIS w Inari są jeszcze kolejne konkurencje panie czekają biegi na pięć i dziesięć kilometrów, natomiast panów na dziesięć i piętnaście.

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Valiantsina Kaminskaya Białoruś 3:14,77
2 Olga Roczewa Rosja 3:15,42
3 Swietłana Nikołajewa Rosja 3:15,94
4 Natalia Łapina Rosja 3:17,32
5 Olga Kuzjukowa Rosja 3:17,53
6 Anna Powaliajewa Rosja 3:19,22
7 Jekaterina Woroncowa Rosja 3:22,33
MiejsceZawodnikKrajCzas
1 Maksym Wylegżanin Rosja 3:28,63
2 Andriej Parfienow Rosja 3:29,18
3 Nikołaj Moriłow Rosja 3:29,71
4 Jewgienij Biełow Rosja 3:30,30
5 Aleksander Besmiertnych Rosja 3:30,63
6 Gleb Retiwych Rosja 3:31,92
Komentarze (0)