Rywalizacja pań toczyła się wyłącznie pod dyktando dwóch zawodniczek. Therese Johaug i Marit Bjoergen, bo o nich mowa, nie miały żadnych problemów z pokonaniem rywalek i między sobą rozstrzygnęły kwestię zwycięstwa. Na półmetku przewagę miała Bjoergen, która wyprzedzała młodszą koleżankę z kadry o przeszło trzy sekundy, jednak końcówka dystansu należała już wyraźnie do Johaug.
24-letnia biegaczka zdołała odrobić stratę i triumfowała z przewagą ośmiu i pół sekundy. Oprócz dwójki największych norweskich gwiazd na podium stanęła także Martine Ek Hagen, która straciła do Johaug przeszło pięćdziesiąt dwie sekundy. Mimo to taki czas wystarczył do zajęcia trzeciego miejsca, którym Hagen potwierdziła, że nieprzypadkowo uważana jest za duży talent.
Norwescy kibice mieli powody do radości także po biegu mężczyzn, w którym triumfował Petter Northug. Idol publiczności miał ostatnio problemy zdrowotne, jednak w Beitstoelen stanął na starcie już w pełni sił i o blisko szesnaście sekund pokonał Maurice'a Manificata z Francji. Na trzecim miejscu uplasował się kolejny Norweg, specjalista od stylu dowolnego, Finn Haagen Krogh.
Dużą atrakcją piątkowych zawodów był występ Martina Fourcade'a. Słynny francuski biathlonista w starciu z biegaczami pokazał się z naprawdę dobrej strony i zajął wysokie szóste miejsce. Wcześniej Fourcade walczył nawet o jeszcze lepsze lokaty, gdyż prowadził, jednak w końcówce zabrakło mu już nieco sił.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Therese Johaug | Norwegia | 25:39,6 |
2 | Marit Bjoergen | Norwegia | +8,5 |
3 | Martine Ek Hagen | Norwegia | +52,3 |
4 | Kristin Stoermer Steira | Norwegia | +1:05,9 |
5 | Heidi Weng | Norwegia | +1:07,9 |
6 | Astrid Jacobsen | Norwegia | 1:25,1 |
7 | Ragnhild Haga | Norwegia | +1:26,6 |
8 | Marthe Kristoffersen | Norwegia | +1:31,0 |