- Nie zgadzam się z tą opinią. Justyna jest lepsza tylko na stromych podbiegach - wyjaśnia Bjoergen w rozmowie ze sport.pl.
Norweska biegaczka zdradza także, że jest fanką zdrowego odżywiania. - Mnie pasjonuje prawidłowe odżywianie, aktywność fizyczna. Wiem dobrze, że to najlepsza droga do wyższej jakości życia. Jesteśmy coraz grubsi i bardziej chorzy. Dzieci spędzają coraz więcej czasu przed komputerami. Chcę się zaangażować w promowanie zdrowego stylu życia - przyznaje, ale dodaje również, że czasami zdarza jej się jeść... chipsy.
Źródło: sport.pl