Rosjanin Maksym Wylegżanin wygrał w Oberhofie drugi etap Tour de Ski mężczyzn

Jako pierwszy na trasę ruszył Petter Northug, który dzień wcześniej wygrał prolog. Norweg zapowiadał jednak, że mimo pewnej zaliczki nie będzie samotnie uciekał na dystansie 15 kilometrów stylem klasycznym na dochodzenie, lecz zaczeka na rywali. Jeszcze przed półmetkiem na czele utworzyła się więc grupa licząca siedmiu zawodników - prócz Northuga znaleźli się w niej Alex Harvey z Kanady, Matti Heikkinen z Finlandii,  a także trzej Rosjanie: Ilia Czernousow, Aleksander Liegkow i Maksim Wylegżanin. Cała siódemka przez kolejne kilometry biegła razem i dopiero w końcówce przyszedł czas na rozstrzygnięcia.

Jako pierwszy szanse na sukces stracił Heikkinen, który nie uniknął upadku i choć jeszcze dołączył do rywali to jednak po chwili ostatecznie został za ich plecami. Tuż przed stadionem niewielką przewagę zyskali za to Liegkow i Wylegżanin i wchodząc na ostatnią prostą narzucili na tyle wysokie tempo, że zyskali kilkanaście metrów przewagi. Dwaj Rosjanie walczyli między sobą na tyle zażarcie, że pozbawili swych konkurentów złudzeń i między sobą rozstrzygnęli losy tego biegu. Ostatecznie minimalnie szybszy okazał się Wylegżanin. W walce o trzecie miejsce górą był za to Northug.

W Tour de Ski startuje dwóch Polaków. Lepiej wypadł Maciej Kreczmer, który zyskał sześć pozycji w stosunku do lokaty zajmowanej po prologu i zajął czterdzieste miejsce. Drugi z naszych zawodników, Maciej Staręga, finiszował jako osiemdziesiąty piąty.

Wyniki drugiego etapu:

Klasyfikacja generalna Tour de Ski po dwóch etapach:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: