Justyna Kowalczyk: Najważniejsze, aby nie popełniać durnych błędów

Justyna Kowalczyk w środowe popołudnie wystartuje w Drammen w sprincie techniką klasyczną. Zawody w Norwegii będą wyjątkowe dla Polki z kilku powodów.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Nawet ósme miejsce spowoduje, że Kowalczyk zagwarantuje sobie czwarte zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polska biegaczka walczy też o miejsce na podium w "generalce" sprintu. Ciekawostką jest też fakt, że Justyna Kowalczyk nigdy nie zwyciężyła na terenie swojej odwiecznej rywalki, czyli Marit Bjoergen. Jakie oczekiwania przed środowym występem ma liderka PŚ?

- Żadnych. Chcę dobrze wypaść, tak jak w Lahti. Na miarę możliwości. Najważniejsze, aby nie popełniać durnych błędów. Jeżeli będę mocna, powalczę. Proste. Poza tym, mam co robić w klasyfikacji sprinterskiej, żeby fajnie skończyć sezon - powiedziała Kowalczyk w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Początek eliminacji sprintu zaplanowano na 14:15. Ćwierćfinały rozpoczną się dwie godziny później.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×