- Planujemy sześciodniowy cykl treningowy. W nim będą nartorolki, marszobiegi, siłownia, rower, ale będziemy również wykonywać specjalistyczne ćwiczenia jak siłowe pchanie na nartorolkach pod górę, bez kroku. To jest bardzo ciężkie ćwiczenie i będziemy je robić w kierunku "podjazd na Ząb" 3800 metrów podbieg. To ćwiczenie jest nam bardzo pomocne - wyjaśnia szkoleniowiec w rozmowie z rmf24.pl.
Wierietelny nie obawia się o poziom zawodniczki. - Porównanie będzie pod koniec tego zgrupowania. Mamy zaplanowane badanie wydolnościowe w Instytucie Sportu w Warszawie i to będzie porównywalne. Ale nie widzę, żeby Justyna była słabsza niż w zeszłym roku. Moim zdaniem jest bardzo mocna - przekonuje.
Cały wywiad na rmf24.pl.