Zwycięstwo Marit Bjoergen! Justyna Kowalczyk nie ukończyła Tour de Ski

East News
East News

Marit Bjoergen po raz pierwszy w karierze wygrała Tour de Ski. Justyna Kowalczyk na stoku Alpe Cermis upadła i nie ukończyła cyklu. Jak informuje TVP, Polka trafiła do punktu medycznego.

Polka wystartowała jako piąta, gdyż właśnie takie miejsce zajmowała przed finałowym biegiem na 9 kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie. Początkowo nasza reprezentantka plasowała się właśnie na tej pozycji, ale w dalszej części dystansu, gdy rozpoczęła się już finałowa wspinaczka pod stok slalomowy pod Alpe Cermis, Kowalczyk zaczęła tracić kolejne lokaty na rzecz innych zawodniczek.
[ad=rectangle]
Polka po raz ostatni zameldowała się na punkcie pomiarowym o 8,1 km, na 900 metrów przed końcem wspinaczki. Miała tam dziewiąty wynik. Kamery pokazały Kowalczyk z wielkim trudem pokonującą kolejne metry, już bez czapeczki, mocno wychyloną do przodu. Niestety, w niedzielę Alpe Cermis pokonało Polkę, która chwilę później, wciąż mając przed sobą najtrudniejszy fragment biegu, zdecydowała się zejść z trasy.

Jak poinformowała TVP, Polka upadła na trasie i została odwieziona karetką do punktu medycznego.

Z dobrej strony na ostatnim etapie pokazały się dwie inne Polki, które zajęły bardzo przyzwoite lokaty, najlepsze w karierze jeśli chodzi o Tour de Ski. Na szesnastym miejscu finałowy etap ukończyła Sylwia Jaśkowiec, a na dwudziestym pierwszym Kornelia Kubińska.

Z przodu bez żadnych problemów Tour de Ski wygrała Marit Bjoergen. Norweżka miała ogromną przewagę i z łatwością utrzymała zaliczkę pozwalającą do odniesienia zwycięstwa. To jej pierwsze w karierze zwycięstwo w Tourze.

Za plecami zwyciężczyni toczyła się walka jej rywalek. Po raz kolejny na Alpe Cermis kapitalnie spisała się Therese Johaug - uzyskała najlepszy czas dnia, odrobiła do Bjoergen ponad minutę, i minęła na trasie Heidi Weng, która w tej sytuacji musiała zadowolić się trzecią pozycją. Emocje dostarczyła także walka o czwarte miejsce - na Alpe Cermis świetnie wspinała się Elisabeth Stephen i doścignęła Ragnhild Hagę, ale w samej końcówce Norweżka była w stanie skontrować i finiszować na czwartym miejscu.

Wyniki biegu na 9 kilometrów stylem dowolnym w Val di Fiemme (Alpe Cermis):

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Marit Bjoergen Norwegia 33:27,5
2 Therese Johaug Norwegia +1:39,2
3 Heidi Weng Norwegia +1:59,5
4 Ragnhild Haga Norwegia +7:32,2
5 Elisabeth Stephen USA +7:41,8
6 Eva Vrabcova-Nyvltova Czechy +8:29,4
7 Nicole Fessel Niemcy +8:55,8
8 Denise Herrmann Niemcy +9:35,1
9 Emma Wiken Szwecja +9:47,9
10 Teresa Stadlober Austria +9:53,8
16 Sylwia Jaśkowiec Polska +11:41,7
21 Kornelia Kubińska Polska +14:50,8
DNF Justyna Kowalczyk Polska DNF
Komentarze (54)
avatar
Eleonora
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Justynę pokonała góra, którą Ona sama tyle razy pokonała! 
margota
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy to jakaś plaga czy tylko umyślna hipokryzja ?!
"Kowalczyk się skończyła, trzeba umieć zejść ze sceny...itd"
Niektórzy użytkownicy tutaj wypowiadający się jak przykład wyżej chyba
Czytaj całość
avatar
kros
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Justyna to wielka biegaczka ale jej czas juz sie skonczyl!Trzeba wiedziec kiedy zejsc ze sceny! 
cyfergaleria
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
S.Jaśkowiec-KRÓLOWĄ Polskich nart!Brawo!!! 
avatar
antig
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Śmiem twierdzić, że na tym forum jako moderatorzy pracują jakieś totalne przygłupy bo inaczej nie można was nazwać. Skasowaliście mi komentarz, w którym napisałem: "że najlepiej to ich zhakować Czytaj całość