Jak na razie pewne jest, że Norweżka zarejestrowała spółkę akcyjną Tiram Holding AS. Nazwa to imię biegaczki pisane od tyłu. W ramach działalności rywalka Justyny Kowalczyk ma się zajmować m.in. konsultacjami związanymi z motywacją i treningiem. Chodzi także o inwestowanie w papiery wartościowe i nieruchomości.
[ad=rectangle]
Według norweskich ekspertów, jeśli Bjoergen zdecyduje się kontynuować karierę, możliwy będzie jej start nawet na igrzyskach olimpijskich w 2018 roku. Decyzję biegaczki poznamy prawdopodobnie niebawem. Najwcześniej po Wielkiej Nocy - Chcę wykorzystać czas świąt - powiedziała.
Marit Bjoergen ma na swoim koncie m.in. 10 medali igrzysk olimpijskich, w tym sześć złotych, a także 22 (!) krążki wywalczone na mistrzostwach świata, w tym 14 z najcenniejszego kruszcu. Ponadto w swoim dorobku ma cztery Kryształowe Kule oraz zwycięstwo w Tour de Ski.
Co dalej z karierą Marit Bjoergen?
Mimo zapowiedzi [tag=12321]Marit Bjoergen[/tag] nie podała decyzji odnośnie dalszego ciągu swojej kariery 1 kwietnia. Norweżka chce wykorzystać czas Wielkanocy, aby przemyśleć swoją przyszłość.
Co będzie z Justyną Kowalczyk?