Tym razem reprezentantka Polski wypadła nieco lepiej niż przed tygodniem w Drammen, gdy również w miejskim sprincie stylem klasycznym była jeszcze dalej. Nie zmienia to jednak faktu, że także w Szwecji Kowalczyk nie zdołała awansować choćby do ćwierćfinału i nie wywalczyła żadnego punktu Pucharu Świata. Wyraźnie widać więc, że po nastawieniu się na długie dystanse Polka zaczęła znacznie gorzej biegać sprinty i nawet w swojej ulubionej technice klasycznej nie wchodzi w nich do czołowej trzydziestki.
W finale sprintu rozgrywanego na ulicach wokół pałacu królewskiego w Sztokholmie znalazły się aż trzy reprezentantki gospodarzy. Szwedki nie odegrały jednak głównych ról - mocniejsze okazały się Norweżki. Decydujący bieg był popisem Maiken Caspersen Falli - mistrzyni olimpijska była wyraźnie lepsza od rywalek i zyskała kilka sekund przewagi nad rywalkami. Jak na sprint i w dodatku jego finał, z udziałem najlepszych biegaczek, jest to różnica bardzo wyraźna.
Drugie miejsce zajęła Ingvild Flugstad Oestberg, a trzecie Stina Nilsson, najlepsza z reprezentantek Szwecji.
Wyniki:
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Maiken Caspersen Falla | Norwegia | 3:09:38 |
2 | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | +3,39 |
3 | Stina Nilsson | Szwecja | +4,37 |
4 | Hanna Falk | Szwecja | +5,22 |
5 | Jennie Oeberg | Szwecja | +6,26 |
6 | Jewgienia Szapowałowa | Rosja | +12,70 |
7 | Natalia Matwiejewa | Rosja | |
8 | Ida Ingemarsdotter | Szwecja | |
9 | Linn Soemskar | Szwecja | |
10 | Denise Herrmann | Niemcy | |
34 | Justyna Kowalczyk | Polska |
Zobacz wideo: Dawid Kubacki: Za dużo energii, za mało techniki
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Niesamowitej rzeczy dokonała dzisiaj Niskanen, mimo że się przewróciła skończyła swój ćwierć Czytaj całość