W swojej ulubionej technice Polka długo znajdowała się na czele grupy ścigającej dwie uciekające Norweżki, czyli zajmowała trzecie miejsce. Na półmetku konkurencji zameldowała się w strefie zmian jako czwarta. Kowalczyk pokazała więc w Lahti, że w "klasyku" znów jest coraz mocniejsza.
W stylu łyżwowym tak dobrze już nie było i Polka na mecie była czternasta. Mimo to we wpisie na swoim profilu na Facebooku nie kryje zadowolenia z niedzielnego występu.
Kolejne kilka kroków bliżej Justyny ;) Nie spodziewałam się, że już dzisiaj tak skutecznie klasykiem pobiegnę! Łyżwa...
Posted by Justyna Kowalczyk - oficjalna strona on 21 luty 2016