Årefjällsloppet dopiero buduje swoją pozycję w świecie narciarskich maratonów. I choć bardzo mu daleko np. do Biegów Wazów, to jednak już teraz jest w pewien sposób wyróżniony, gdyż rokrocznie kończy cykl Visma Ski Classics. Zdaniem wielu to jeden z najpiękniejszych maratonów - trasa z Valadalem do Åre prowadzi częściowo przez rozległe bezdroża, które w przypadku odpowiednich warunków pokryte są warstwą śniegu i wyglądają wówczas niezwykle malowniczo.
Na dystansie 65 kilometrów Kowalczyk raz jeszcze w tym sezonie zmierzy się ze specjalistkami od maratonów - Serainą Boner, Brittą Johansson Norgren czy Lisą Korsgren, a także Masako Ishidą i Kateriną Smutną. To właśnie w tym gronie niemalże w ciemno można upatrywać zwyciężczyni biegu.
Wśród mężczyzn faworytami są Norwegowie, w szczególności John Kristian Dahl, Petter Eliassen i Tord Asle Gjerdalen.
Årefjällsloppet rozpocznie się w sobotę o 8:30 rano.