Antydopingowy program "Czysty sportowiec" w Norwegii. "Niektórzy narciarze nie przystąpili"
Norweski antydopingowy program edukacyjny "Czysty sportowiec" nie znalazł uznania w oczach wszystkich biegaczy narciarskich. Niektórzy reprezentanci tego kraju zrezygnowali z udziału.
Wśród norweskich działań antydopingowych jest program "Czysty sportowiec", który ma charakter głównie edukacyjny, a który prowadzi Norweska Agencja Antydopingowa. Zgodnie z założeniem do programu mieli dołączyć wszyscy reprezentanci kraju. Część norweskich biegaczy narciarskich nie zdecydowała się jednak na wzięcie w nim udziału.
- Głupio to przyznać, zwłaszcza że namawialiśmy ich na taki krok. Nie wszyscy jednak przystąpili do programu, choć powinni. Większość to zrobiła, ale są tacy, których w programie nie ma - przyznał szef norweskiej reprezentacji Vidar Loefshus nie zdradzając nazwisk zawodników. Narciarzom nie grożą żadne sankcje, gdyż "Czysty sportowiec" ma przede wszystkim edukować.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?