Pech Ingvild Flugstad Oestberg w Oberstdorfie. Norweżka złamała kijek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix /  / Na zdjęciu: Ingvild Flugstad Oestberg
Newspix / / Na zdjęciu: Ingvild Flugstad Oestberg
zdjęcie autora artykułu

Ingvild Flugstad Oestberg nie zaliczy trzeciego etapu Tour de Ski do udanych, gdyż zajęła dopiero trzynaste miejsce. Norweżka byłaby jednak w Oberstdorfie wyżej, gdyby nie pech i złamanie kijka.

Do zdarzenia doszło pod koniec rywalizacji. Wspólnie z innymi zawodniczkami liderka cyklu pokonywała wzniesienie. W ferworze walki doszło do feralnego zdarzenia, które praktycznie pozbawiło Oestberg szans na miejsce w ścisłej czołówce. Norweżka dostała w końcu nowy kijek, ale rywalki były już daleko z przodu.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

Ostatecznie dotychczasowa przodowniczka Tour de Ski finiszowała na trzynastym miejscu. Złamanie kijka spowodowało, że Oestberg straciła prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu i zajmuje w nim obecnie trzecią pozycję.

W środę zostanie rozegrany czwarty etap - bieg na 10 kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie.

ZOBACZ WIDEO Przygoński: na Dakarze potrzeba dużo szczęścia (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy Ingvild Flugstad Oestberg ukończy Tour de Ski w czołowej trójce?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Krystian
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że w tytule jest słowo: "pech", a nie np. "dramat" albo "tragedia".