Dominacja KS AZS AWF Katowice w historycznym sprincie drużyn mieszanych

Materiały prasowe / Anna Karczewska / PZN
Materiały prasowe / Anna Karczewska / PZN

25 marca na Polanie Jakuszyckiej po raz pierwszy w historii mistrzostw Polski seniorów rozegrana została rywalizacja w sprincie drużyn mieszanych. Historyczne zawody zdominowali reprezentanci KS AZS AWF Katowice, którzy zgarnęli wszystkie medale.

W pięknych warunkach rozgrywana była sobotnia rywalizacja w mistrzostwach Polski seniorów o pierwsze, historyczne medale w konkurencji team sprint mix. Na starcie zawodów zobaczyliśmy 18 sztafet mieszanych, które walczyły o medale krajowego czempionatu. Faworyci do zwycięstwa nie zawiedli i tym samym po tytuł mistrzowski sięgnęli Kornelia Kubińska i Jan Antolec z KS AZS AWF Katowice. Zawodnicy tego klubu zdominowali rywalizację, gdyż zajęli również kolejne dwa miejsca na podium. Srebrny medal zdobyła Martyna Galewicz wspólnie z Dawidem Brilem.

- Taki był plan, aby biec dobrze i zostawić rywali w tyle. Biegłam z zawodnikiem, który marzył o tym medalu i taka była taktyka, aby Maciek nie dochodził Dawida. Dlatego ja z Kasią i z Kolą tak klubowo musiałyśmy jak najwięcej uciekać, aby potem chłopaki nas nie dochodzili - ocenia rywalizację Galewicz. - Fajnie, że przymroziło trochę w nocy i było twardo oraz szybko, super - dodaje. - Nie było trudnych momentów na trasie. Tak jak wspominałam, mieliśmy taką taktykę, żeby iść od początku i zmęczyć dziewczyny jak najwięcej. Dlatego mocno zaczęłam i powiem, że pierwsza zmiana była dla mnie najcięższa, a później następne dwie też były mocne, ale nie tak bardzo były odczuwalne mięśniowo - opowiada o taktyce Galewicz.

Natomiast brązowymi medalistami zostali Katarzyna Stokfisz i Kacper Antolec. - Wiedzieliśmy, że będzie ciężko walczyć dzisiaj o medal, ale daliśmy z siebie 110 proc. i to wystarczyło, aby zdobyć brąz. Na pewno z biegu na bieg starałam się coraz mocniej biec, ponieważ wiedziałam, że z tyłu biegną mocniejsi chłopcy, tacy jak np. Maciek Staręga, dlatego musiałam jak najszybciej, abyśmy z dużą przewagą pobiegli na ostatnia zmianę. Poza tym warunki były dzisiaj bardzo fajnie i dobrze mi się biegło - dodaje.

- Jestem zadowolony z dzisiejszego brązowego medalu, ponieważ zdobyłem go wraz z moją dziewczyną, a to cieszy podwójnie - mówi z uśmiechem Kacper Antolec. - Myślę, że pobiegłem wszystkie zmiany na swoim poziomie, a Kasia spisywała się jeszcze lepiej ode mnie. Przed biegiem widzieliśmy, że możemy powalczyć o medal i udało się. Był to świetny dzień dla naszego klubu, ponieważ zdominowaliśmy dzisiejsze zawody i zgarnęliśmy wszystkie medale - cieszy się reprezentant KS AZS AWF Katowice. - Warunki były bardzo dobre jak na tę porę zimy, było twardo i szybko, a ja uwielbiam biegać w takich warunkach. W dodatku pogoda rozpieszczała nas słońcem - podsumowuje Antolec.

ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Tuż za podium uplasowali się reprezentanci klubu UKS Rawa Siedlce, czyli Maciej Staręga wraz z siostra Anną. Na piątym miejscu zawody ukończyli Magdalena Kozielska i Mateusz Chowaniak z klubu UKS Regle Kościelisko. Natomiast szóste miejsce wywalczyli reprezentanci MKS Istebna - Eliza Rucka i Kamil Bury.

W niedzielę na Polanie Jakuszyckiej biegacze narciarscy zakończą sezon startów. 26 marca rozegrana zostanie ostatnia konkurencja mistrzostw Polski seniorów, czyli sztafety kobiet 4x5 km oraz bieg sztafetowy mężczyzn 4x7,5 km. Początek rywalizacji o godzinie 9.30.

Komentarze (0)